Trinapki z chleba całoziarnistego
Zielono, biegowo i śniadaniowo fot. D.Szymborska |
Roztrenowanie? Coś nowego. Będę musiała się przyzwyczaić i mniej jeść!
Dziś spokojne 5K po lesie. Przed szóstą było bardzo duszno i jakoś tak ciężko
się oddychało. Nogi z kamienia, ale taka spokojna przebieżka bardzo poprawia
humor. Zielone listki, resztki lata w lesie.
Na śniadanie trinapki z trzeba kawałkami jajka na twardo. Chleb
całoziarnisty to posklejana mieszanka ziaren. Co ciekawe nie rozpada się gdy
kroi się nawet cienkie kromki.
I teraz jest siła, żeby spotkać się z trenerem, podsumować zawody i
spokojnie sobie popływać…
Lubię takie poranki!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń