TRYB JASNY/CIEMNY

Owsianka „to go” czyli śniadanie na wynos dla maniaka

Owsianka "to go" fot. D.Szymborska

Bywa tak, że wiem, że z owsianką na śniadanie może być kiepsko. Mam na to sposób. Owszem chemiczny ale za to pozwalający realizować mi owsiankowy plan. Owsianka „to go” – wystarczy zalać wrzątkiem i poczekać chwilę. Ponieważ ja potrzebuję dodatków bo inaczej owsianka jest dla mnie nie jadalna to do tego orzechy do wsypania. Smacznego biegowego i dobrej zabawy w biegach mikołajkowych!

Komentarze

  1. Świetna! Wersja "to go" bardzo mi się podoba - porywam:)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Po puszce wnioskuję, że to M&S. Dobre to to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobre to za dużo powiedziane. zjadalne jak się dosypie orzechy. Nie lubię mleka w proszku i może dlatego tak narzekam.....

      Usuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa