TRYB JASNY/CIEMNY

Soul Kitchen – pyszny, zimowy obiad

Gęsina fot. D.Szymborska



Let it snow….. dziś zjadłam pyszny obiad słuchając jazzowych kolęd. Było uroczyście, paliły się świece i było bardzo przyjemnie. Tym razem jedzenie smakowało mi dużo bardziej niż w sierpniu, gdy byłam tutaj pierwszy raz. Wszystko jak to się mówi „zagrało”. Najpierw czekadełka – pyszne śliwki i dobre grzybki. Potem żurek z oscypkiem i grzanką. Na drugie gęsina. Cudownie krucha podana z buraczkami i genialną kaszą gryczaną. To był pyszny zimowy obiad. Rozgrzewające jedzenie, mi się przyda bo na dworze nie jest nawet tak zimno ale jakoś wilgotno tak, że przemarza się w mig. A jutro bieganie w lesie…..

Świąteczny nastrój w Soul Kitchen fot. D.Szymborska

Czekadełko fot. D.Szymborska

Żurek fot. D.Szymborska

Gęsina i choinka fot. D.Szymborska


Komentarze

  1. raz byłam w Soul Kitchen, ale szału na mnie nie zrobiło to miejsce.
    chyba jednak dam mu jeszcze jedną szansę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj byłam w czymś co się nazywa Pan Ziemniak (niedaleko Kina Femina). Dostaje się dwa pieczone ziemniory w skórce z nadzieniem do wyboru. Nie jestem fanką ziemniaków, ale tamte, ku memu zaskoczeniu, smakowały mi. Taki zimowy lancz. Poza tym bardzo sympatyczna atmosfera w środku i miły zapach pieczonych ziemniaków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie brzmi....a ja uwielbiam ziemniaki a jem je bardzo rzadko:((

      Usuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa