500kcal bezglutenowych, wysokobiałkowych węglowodanów – makaron ryżowy z sosem serowo orzechowym, kurczakiem i brokułami
Micha mocy! Dziś mam 1.5h pływania i bieganie więc.....fot. D.Szymborska |
Właściwie to już wszystko wiadomo z tytułu. Nie ma tam jednak słowa o
tym, że jest to pyszny, wysokoenergetyczny posiłek.
Nie, nie zjadłam go na śniadanie, ale pomyślałam, że jak rano opiszę,
to każdy spokojnie sobie zrobi zakupy, tym bardziej, że większość produktów do
kupienia w sklepiku osiedlowym. Jedynie z gorgonzola może być trochę
trudniejsza do kupienia, a warto zwrócić uwagę i kupić prawdziwy włoski ser, a
nie jakąś podróbkę.
Przygotowanie wraz z gotowaniem to około 30 minut. Niestety nie wiem
jak smakuje to danie na zimno ani jak się zachowuje w czasie podgrzewania
(podejrzewam brokuły o rozpadania i zmięknięcie) bo przygotowaną porcję zjadłam
od razu.
Składniki (na 1 dużą porcję – polecam na kolację przed ciężkim porannym
treningiem):
·
100g świeżych różyczek brokułowych
+ sól i cukier,
·
100g filetu z wybieganego kurczaka
+ oliwa i sól i pieprz
·
100g makaronu ryżowego +sól,
·
25g orzechów włoskich,
· 25g śmietany płynnej (takiej z
kartonika, procenty pozostawiam do własnej decyzji ale 30 to minimum),
·
25g sera gorgonzola.
Przygotowanie:
Brokuły ugotować na parze (wodę osolić i posłodzić) – 4 minuty
wystarczy, zahartować czyli przelać zimną wodą. Odstawić na bok.
Kurczaka pokroić w kostkę i usmażyć na oliwie dodając soli i pieprzu –
zadbać o to by mięso nie było suche. Odłożyć na papierowy ręcznik tak by pozbyć
się nadmiaru tłuszczu.
Pa patelni teflonowej uprażyć orzechy włoskie. Gdy będą gorące
przesypać je do ściereczki, wymieszać starannie, potrząsać ściereczką po chwili
rozłożyć ściereczkę i wyciągnąć orzechy – w ten sposób najszybciej i
najprościej obiera się je ze skórki!
Większość obranych orzechów zmiksować w blenderze.
Makaron ryżowy ugotować według instrukcji na opakowaniu, zahartować.
Na patelnię teflonową wlać śmietanę, poczekać aż się ogrzeje i dodać
uprażone i zmiksowane orzechy i ser gorgonzola. Doprawić do smaku. Gdy sos
stanie się jednolity dodać brokuły i kurczaka i makaron. Wszystko starannie
wymieszać posypać orzechami włoskimi, które nie zostały zmiksowane.
I tym sposobem bezglutenowa, wysokobiałkowa (i tłuszczowa też) moc
będzie z każdym kto taki makaron zje!
to coś dla mnie! ;)
OdpowiedzUsuńto smacznego obiedowego albo kolacjowego życzę :)
UsuńAż się głodna zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/
Ale waga makaronu, to po ugotowaniu? bo nijak mi się tu kcal nie zgadzają...
OdpowiedzUsuńmakaron(350)+kurczak(100)+orzEchy(150)+ser i śmietana(150), skąd to 500?
No 750 minium, a tak już się ucieszyłam że jakiis fajny makaron się żmieśił w 500 kcal ;p