Niedzielny, meksykański brunch
Domowe, kurczakowe fajitas czyli tex mex po warszawsku fot. D.Szymborska |
Z fajitas jest tak, że eksperymentujemy, usprawniamy, raz wychodzi
lepiej raz super, gorzej na szczęście nie.
Zupełnie zrezygnowaliśmy z tortilli pszennych, kukurydziane smaczniejsze. Jest jednak minus brak glutenu oznacza, że…..człowiek się mniej taką tortillą najada. Trudno, ale za to smak lepszy! Zawsze jest coś za coś.
Żeby było jeszcze bardziej skomplikowane to fajitas zawsze
przygotowujemy w dwóch wersjach z wołowiną i kurczakiem. Ja z wołowiny lubię to
tylko po burgundzku. Polędwice, steki – nie mój klimat, ot krwiste mięso mi nie
przypada do gustu, a wysmażanie polędwicy to nie ma sensu najmniejszego, bo
cały smak znika. Dlatego dwie patelnie, więcej zamieszania ale radość przy
stole dla wszystkich.
Składniki – fajitas z kurczakiem – sztuk 5:
Fajitas przed zawinięciem fot. D.Szymborska |
·
½ puszki kukurydzy,
·
½ puszki fasoli czerwonej,
·
400g filetu z piersi kurczaka zagrodowego,
·
oliwa,
·
sól,
·
½ papryki czerwonej,
·
½ dużej cebuli (białej)
·
½ pęczka kolendry (albo listki z
pół doniczkowej roślinki),
·
200g pomidorków koktajlowych,
·
½ kubeczka jogurtu greckiego,
·
kumin,
·
sok z 2 limonek,
·
papryka w proszku słodka,
·
5 tortilli kukurydzianych,
·
200g sera gouda (tartego).
Przygotowanie:
Mięso zamarynować w soku z limonek i oliwie. Mięso zgrillować i włożyć
do rozgrzanego piekarnika to by się upiekło. Paprykę pokroić w paski wymieszać
z cebulą, oliwą, sokiem z limonki, kuminem, słodką papryką, solą i pieprzem. Na
patelni podsmażać paprykę z cebulą i przyprawami, dodać kurczaka pokrojonego w
plastry, wymieszać. Po chwili wymieszać z kukurydzą i fasolą. Pomidorki
koktajlowe zmiksować z kolendrą, doprawić solą i pieprzem, odcedzić i przełożyć
do miseczki jako dodatek. Gdy wszystko jest gorące, na patelni felonowej
podgrzać tortillię, dodać ser, poczekać aż się roztopi. Podawać tak by każdy
mógł sobie nałożyć mięso z warzywami, do tego pomidorki i jogurt. Zawijać w
swój ulubiony sposób.
Świetnie do tych fajitas pasuje świeżo wyciskany sok pomarańczowy.
Smacznego sportowego w niedzielę!
Wygląda niesamowicie, aż się głodna zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/