TRYB JASNY/CIEMNY

Łosoś w sosie cytrynowo koperkowym z makaronem oczywiście

Łosoś z makaronem fot. D.Szymbroska

Z makaronem jest tak, że nigdy mi się nie nudzi. Dodatki zmieniają się jak w kalejdoskopie. Tym razem łosoś, cytryny, śmietana i koperek. Prosty (w miarę) sposób na danie dla biegacza. Przepis zaczerpnięty z mojego ulubionego niebieskiego przepisowego segregatora, ze starego Magazynu Gazety Wyborczej (autorstwa Anny Dajek). To co mi się podoba w tym przepisie to połączenie zupy rybnej z makaronowym daniem. Proporcje na moim talerzu były zachwiane – jadłam łososia z makaronem a nie makaron z łososiem.

Składniki:

·      300g makaronu tagliatelle (po 100g na osobę),
·      450g filetu z łososia,
·      1 liść laurowy,
·      3 ziarenka ziela angielskiego,
·      3 łyżki gęstej śmietany (18%),
·      1 cytryna,
·      1 łyżka mąki,
·      pęczek koperku – oskubany z twardych łodyżek,
·      starty parmezan do posypania.

Przygotowanie:

Zagotować 1 litr wody z sola, pieprzem, liściem laurowym, zielem angielskim. Do wrzątku włożyć łososia – ponieważ to był bardzo duży kawałek, został przekrojony na kilka mniejszych. Gotujemy przez około 10 minut. Wyciągamy ugotowanego łososia. Wywaru nie wylewamy. Łososia obieramy ze skóry, kroimy na kawałki. Ścieramy cytrynę (którą wcześniej sparzyliśmy albo przynajmniej bardzo starannie umyliśmy). Z cytryny wyciskamy sok. Wywar przecedzamy przez gazę (najlepiej 2 razy) wtedy będzie bez „farfocli”. Taki przecedzony wywar ponownie zagotowujemy. Łyżkę mąki mieszamy z kilkoma łyżkami wody – najlepiej użyć końcówki miksera, tak by uniknąć powstania grudek. Powoli wlewamy do gotującego się wywaru. Mieszamy ciągle by nie zrobiły się grudki. Dodajemy śmietanę, sok z cytryny i startą skórkę. Znów doprowadzamy do wrzenia. Na samym końcu dodajemy koperek i łososia. Gotujemy makaron, odcedzamy, przekładamy do garnka, wlewamy sos i delikatnie nakładamy na talerze by kawałki łososia się nie pokruszyły. Posypujemy parmezanem. Smacznego biegowego!

Łosoś w garnku fot. D.Szymborska

Koperek fot. D.Szymborska

Pokrojony łosoś fot. D.Szymborska

Makaron (ważony oczywiście) fot. D.Szymborska

Łosoś z makaronem fot. D.Szymbroska



Komentarze

  1. Losos i koperek bardzo sie lubia, chetnie bym zjadla taki makaron :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokladnie a w takich proporcjach to bylo jeszcze fajniej bo to byl losos z dodatkiem makaronu:) pychota:)))

      Usuń
  2. To pyszne danie! I jak poprzedniczka stwierdzam, że łosoś i koperek (i smietana!) idealnie współgrają smakiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadza się, połączenie znane ale numer z gotowaniem łososia super!:)

      Usuń
  3. Ha, u mnie też dziś był łosoś. ale w posypce z chleba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale jeszcze nie ma u Ciebie na blogu przepisu:((( poczekam:)

      Usuń
  4. Jej aż ślinka cieknie :) Może jutro się skuszę, ale najpierw muszę przepis dokładnie przeliczyć - węglowodanki i inne takie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Makaron nie może się znudzić;D Łosoś zresztą też, pycha!:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa