Domowe pesto – jak zrobić

Domowe pesto fot. D.Szymborska

Po pomidorach z puszki, których nie używamy w kuchni (od czasu, kiedy sama zaczęłam robić sos ze świeżych pomidorów), z lodówki „wyjechało” kupne pesto. Zaczęło się od przeczytania składu. Ciekawe po co w pesto ziemniaki a orzeszki pinii stanowią 2%. Zastanawiające prawda? Potem dostałam kolejny nr brytyjskiego Runner’s World a tam przepis na makaron ze szparagami wg Philipee Forcioli. Szparagów w domu nie było ale pesto okazało się dziennie proste do przyrządzenia.

Składniki najpierw dobieraliśmy „na oko”, teraz już po dwóch domowych pesto mogę spokojnie polecić ten przepis. Nie wiem tylko ile czasu można przechowywać domowe pesto w lodówce. Nie miałam tego problemu bo wszystko „znikało” zaraz po przygotowaniu.

Składniki:

· Świeża bazylia (dwie doniczki) – listki trzeba starannie oskubać,

· Świeża pietruszka (jedna doniczka) – listki też trzeba starannie oskubać, lepiej kupić taką w doniczce bo te w pęczkach teraz są przerośnięte

· 75g orzeszków pinii (uprażonych na patelni teflonowej),

· starty parmezan ok 60g,

· dobra oliwa ok 100ml,

· 2 ząbki posiekanego czosnku,

· pieprz i sól.

Przygotowanie:

Składniki wrzucić do blendera. Zmiksować starannie. Podawać z makaronem, jako przekąskę można zjeść z pomidorkiem koktajlowym. Domowe pesto smakuje rewelacyjnie. Jest stosunkowo drogie, jednak proporcja smaku do ceny wynagradza większy wydatek! Gdy raz zrobimy pesto w domu więcej nie kupimy tego w słoiku – to pewne! A co dla mnie ważne, wiem dokładnie co trafia na mój talerz! O tym jaki i dlaczego makaron do tego pasuje, wkrótce będzie na blogu.

Smacznego biegowego!