 |
| Barolo&Friends Event fot. D.Szymborska |
Degustacje, to coś za czym przepadam. Uwielbiam atmosferę, ludzi,
których tam spotykam a przede wszystkim wina, których mogę spróbować. Dziś
piłam (bardziej wypluwałam niestety) wina z Włoch.
Barolo& Friends to była
naprawdę dobra degustacja w Hotelu Bristol. 26 wystawców. Nie byłam w stanie
zapamiętać i opisać wszystkich win, próbowałam tych, których historia do mnie
przemawiała. I tym sposobem przechodzimy od wina do ludzi. Wina nie pije się w
samotności, o winie się rozmawia. Dlatego dziś zamiast zdjęć butelek,
fotografie tych którzy je tworzą. Jeszcze tylko kilka słów o Piemoncie –
urzeka. To jest pewne. Wina bywają trudne, rok 2008 rozpieszcza słodyczą, 2007
zaskakuje słońcem. A ludzie – łączy ich pasja. Oni nie sprzedają butelek, oni
przekazują opowieść o życiu, historię rodziny, losy winogron, nam pijącym.
 |
| Barolo&Friends Event fot. D.Szymborska |
 |
| Barolo&Friends Event fot. D.Szymborska |
 |
| Barolo&Friends Event fot. D.Szymborska |
 |
| Barolo&Friends Event fot. D.Szymborska |
 |
| Barolo&Friends Event fot. D.Szymborska |
 |
| Barolo&Friends Event fot. D.Szymborska |
 |
| Barolo&Friends Event fot. D.Szymborska |
Komentarze
Prześlij komentarz