Smażone ziemniaki – mały grzeszek
Smażone ziemniaki z szalotką fot. D.Szymborska |
Ziemniaki u nas je się bardzo rzadko. Gdy już się pojawiają na talerzu
to są nie lada atrakcją! A gdy obierze się ich więcej niż na jeden obiad to nie
pozostaje nic innego jak ziemniaki usmażyć. Sprawdzony sposób na szybką
przekąskę (z tych mniej zdrowych, bo z ketchupem i smażonych) to podgotowanie
obranych ziemniaków, schłodzenie, pokrojenie w plasterki i usmażenie. Zdrowiej
na samej oliwie albo oleju a pyszniej (i mniej zdrowo) na maśle z dodatkiem
oliwy.
Nie można zapomnieć o witaminach! Dlatego ziemniaki z szalotką to
idealne połączenie. Co ważne nie należy się przejmować tym, że szalotka
(pokrojona w plasterki) nabiera ciemno brązowego koloru. Z cebulą, szalotką
jest tak, że jej przysmażenie (żeby nie powiedzieć spalenie) nie psuje smaku
potrawy.
Ziemniaki gdy już ślicznie się zrumienią oprószamy świeżo mieloną solą
morską – PYCHA!
Kaloryczne, średnio zdrowe itd.
Jedzone sporadycznie nie zrobią nam krzywdy…a jak smakują!
Komentarze
Prześlij komentarz