Zimowe śniadanie wiosną
Zimowe śniadanie fot. D.Szymborska |
Zima wróciła na dobre. Zamiast się użalać
trzeba się do niej znów przyzwyczaić. Zimą
lubię jeść kanapki i popijać je kawą. Nic to, że jest połowa marca. Minusy za
oknem, śnieg mówią same za siebie – jest zima. Jest i zimowe śniadanie.
Dziś
bieganie po lesie, pewno będzie ślisko… Smacznego biegowego! Nie sprawdzałam
jeszcze prognozy pogody, ale może tak by na przykład od weekendu zacząć wiosnę?
To tylko taka luźna propozycja…
Komentarze
Prześlij komentarz