Nie-wegetariańskie-wino - Muscadet Sevre et Maine Sur Lie 2011
Château de La Gravelle Muscadet Sevre et Maine Sur Lie 2011fot. D.Szymborska |
Wino, które z jednej strony niczym
nie zachwyciło z drugiej było idealnym uzupełnieniem kolacji. Mowa o Château de
La Gravelle Muscadet Sevre et Maine Sur Lie 2011 z Marks&Spencer.
Niektórzy
uważają, że kupowanie wina w delikatesach to grzech. Ja się z tym nie zgadzam,
bo jeżeli mogę napić się dobrego Chablis (bywa w rewelacyjnych promocjach),
trafiam na fajne wina z Nowej Zelandii, to znaczy, że lubię takie delikatesy!
Przechodząc do samego wina, które
piliśmy do polędwicy z mascarpone i makaronem, jest on odświeżające. To dobre
określenie, ma lekko cytrynowy zamach, uderza to za dużo ale dotyka nos
zapachem kwiatów. Usta spokojne, wywarzone, lekko owocowe. Muscadet jest „klasykiem”
w Dolinie Loary, co ciekawe, jak doczytałam na stronach producenta, winnica w
które powstało to wina została założona w 1650 roku przez Philippe Chon.
Ponieważ M&S to brytyjskie
delikatesy dlatego na butelce, oprócz ostrzeżeń dotyczących picia alkoholu w
ciąży, ilości jednostek itp. można się dowiedzieć, że to nie jest wino dla
wegetarian i wegan! Nie przeszkadza mi to bo mięso jem...
Komentarze
Prześlij komentarz