mesa deutsche Kuche – smaczny okoń i 4:0 dla Niemiec
Czekadełko, bransoletki kibicki i okoń fot. D.Szymborska |
Pod Bramą Brandenburską lekko pijany tłum. Ekscytacja. 4:0 – sukces
niemieckich piłkarzy. Nie lubię takich zbiorowych imprez. Trzy lata temu
spędzaliśmy sylwestra w Berlinie. Chcieliśmy nacieszyć się atmosferą,
fajerwerkami. Było fajnie, ale nasza impreza to się zaczęła jak wróciliśmy do
hotelu. Nauczeni takim doświadczeniem nie szliśmy kibicować, wczoraj
zarezerwowałam stolik – taki z widokiem na telewizor. A co! Mundial to mundial,
kibicować można na różne sposoby.
Okoń na pomidorkach koktailowych z risotto fot. D.Szymborska |
Nie jestem fanką futbolu ale z czystej ciekawości, emocji w barze,
chciałam pooglądać z innymi mecz. Było fajnie. Jednak zupełnie inaczej niż w
Hiszpanii, gdzie emocje były dużo większe. Na Euro były fajerwerki, tutaj
niektórzy w barze klaskali choć czuło się napięcie.
Najpierw smaczne czekadełko a potem pyszny okoń na risotto. Do tego
firmowy drink i przepis na udany wieczór już jest.
O tym jak się pływa 60 krótkich basenów to napiszę jutro bo ręce bolą…..
Krystyna pewnie znów się popłakał. A poza tym ja protestuję - gdzie są mazaki Jacka Gmocha!!
OdpowiedzUsuńchyba nie zrozumiałam :(
UsuńKrystyna - Cristiano Ronaldo, który czasem płacze jak baba po nieudanym meczu. Mazaki Jacka Gmocha - sam Jacek Gmoch to były trener piłkarski i komentator meczy. Słynie z tego, że "rozpisuje" analizy w amerykańskim, footballowym stylu, czyli kółeczka, krzyżyki i strzałki. Stąd te mazaki :). Wczoraj mimo że był Jacek Gmoch, nie było analiz w jego stylu i to już nie to samo.
Usuńa bo my oglądaliśmy mecz na niemieckim kanale i te mazaki mnie troszkę zmyliły w Twoim komentarzu :)
Usuń