KGB* – biega i pije koktajl truskawkowy
Truskawkowo biegowo fot. D.Szymborska |
Dziś biegaliśmy BNP – bieg z narastającą prędkością. Fajnie było.
Wystartowaliśmy spod Tesco, po rozgrzewce biegliśmy spokojnie. Potem dużo
rozciągania i start zaczynamy właściwy trening. Tak, tak po 30 minutowej
rozgrzewce byliśmy gotowi do biegu właściwego. Biegliśmy coraz szybciej….udało
mi się tak wymierzyć dystans by ostatnią najszybszą minutę biec… z górki! A co
trzeba też się dobrze bawić. Mało? Pewno, że mało jeszcze porcja brzuszków (po
skosie i w zwisie). Potem bieg konwersacyjny i rozciąganie. Nagroda –
oczywiście. W bagażniku mojego auta czekał koktajl truskawkowy.
Nasz dzisiejszy bieg - prawie 9K zrzut z endomondo, biegałam z zegarkiem TIMEX Runtrainer 2.0 |
Zależało mi, żeby był naprawdę zimny dlatego nie tylko był w termosie
to jeszcze, tak na wszelki wypadek obłożony był wkładami do lodówki przenośnej.
Ach jak to dobrze smakowało. Następne KGB będzie w sobotę bo
przymierzamy się do kolejnego startu w Parkrunie. Tym razem (chyba) w
Konstancinie. O kolejnym treningu napiszę w tygodniu. Pewne jest to, że
biegniemy!
*KGB - Koleżeńska Grupa Biegowa
Komentarze
Prześlij komentarz