Humus z suszonymi pomidorami

Rewelacyjny, lekko pomidorowy humus domowy fot. D.Szymborska

Tak jak na razie dałam sobie spokój z gotowaniem tajskich dań – chodzę do Asia Tasty tak już z kuchnią śródziemnomorską albo arabską radzę sobie lepiej! Pamiętam humusy, które jadłam w Izraelu i bez najmniejszej skromności przyznaję, że moje są tak samo dobre a czasem lepsze! Ha!

Jeżeli chodzi o przepis to cóż brzmi tak jakby podawała go moja daleka ciotka – szczyptę, trochę, do smaku. Cóż niestety tak dokładnie jest bo cieciorka cieciorce nie równa, pomidory suszone też różnie smakują wreszcie to ile dodamy soli też jest kwestią indywidualną. Dlatego nie podam z farmaceutyczną gramaturą ilości poszczególnych produktów bo zwyczajnie trzeba próbować w czasie przygotowywania humusu. Co ważne, ta wersja nie zawiera czosnku, to informacja dla tych co nie są miłośnikami tego dodatku!

Składniki:

·      Ciecierzyca (tak, ja jestem z tych co nie namaczają przez noc….tylko kupują taką w puszcze. To ma też dodatkową zaletę bo taką puszkę – na czarną godzinę – zawsze mam w kuchennej szufladzie i czeka sobie na to kiedy będę miała ochotę na humus),

·      Oliwa cytrynowa (z 4 łyżki),

·      3 łyżeczki pasty tahini (tą to trzymam w lodówce z podobnym czarno godzinnym planem użycia),

·      5 suszonych na słońcu pomidorków cherry (wolę takie bo są słodsze), wlewam też trochę oliwy ze słoiczka,

·      trochę wody – tyle by konsystencja była zadawalająca,

·      sok z ½ cytryny (więcej nie miałam w domu),

·      dużo soli i pieprzu – wszystko świeżo mielone,

·      trochę Tabasco – ja używam tego zielonego.

Przygotowanie:

Wszystko razem zmiksować, próbować co chwilę tak by uzyskać NASZ zamierzony smak!