Owsianka – wielki powrót
Obrus zniknął pojawiła się owsianka fot. D.Szymborska |
W Krynicy to były jajka, serki a w domu… owsianka! W lodówce było kiwi
a w szafce resztka bakalii. Na szczęście były płatki, mleko i odrobina masła
orzechowego.
Nie wiedziałam, że tak szybko się stęsknię za owsem! Wystarczył tydzień
systematycznego jedzenia takiego śniadania i już….jak nie ma miseczki to
brakuje!
Owsianka - wielki powrót fot. D.Szymborska |
Od razu lepiej, bardziej kolorowo od rana dobry humor!
Owsianka ma moc, trzeba tylko w nią uwierzyć!
Udanego wtorku wszystkim życzę!
A obrusy w stołówce to wymiatały – kwiatki i do tego przeciw plamowe,
ale nie ceratowe! Czyli elegancko było!
Komentarze
Prześlij komentarz