Pracownicze bistro z pysznym jedzeniem – istnieje naprawdę!
Bezglutenowe danie kurczakowo/ziemniaczano/pieczarkowe fot. D.Szymborska |
Jak oglądałam Top Chef to zazdrościłam osobom pracujących w Cisowance,
taka stołówka, takie jedzenie….
A tu nie muszę daleko jechać, kombinować skąd wziąć zaproszenie.
British Council ma rewelacyjne bistro!
Wciąż nie umiem zrobić dobrego chłodnika, cóż nie robię też nic, żeby tego
się specjalnie nauczyć, wolę zamawiać w restauracjach, odkrywać nowe wariacje
smakowe. Dzięki temu chłodnik wciąż jest dla mnie atrakcją!
Info cafe bo tak się bistro nazywa codziennie serwuje świeże jedzenie.
Właściciel dowozi jedzenie. Pan za barem wydaje. Jest w czym wybierać – domowe wypieki
– nie wiem, ale sądząc po tym jak znikają, zakładam, że są smaczne. Zupa – jak można
się ze wstępu domyślić – chłodnik, drugie dania – dziś było 5 do wyboru.
Chciałam bezglutenowe – też było! Jest zawsze, jak zapewnia, pan za barem opcja
wegetariańska.
Za obiad zapłaciłam 5PLN za zupę i 8.5PLN za danie główne…..i już się
cieszę, że do końca tygodnia będę się tutaj stołować. Takie lunche to
przyjemność. Owszem są podgrzewane w mikrofalówce, co na pewno im trochę smaku
zabiera, ale takie warunki lokalowe. Gdyby nie ta mikrofala to by było bistro
doskonałe!
Jak przyszłam to z dań głównych był: makaron z pesto (wegetariańskie), kurczak, quiche, chłodnik fot. D.Szymborska |
Nawet w zwyczajnej misce smakuje wyśmienicie, a gdyby go tak ładniej podać pewno zachwyt byłby jeszcze wyższy.....fot.D.Szymborska |
Bistro pracownicze, na szczęście ludzie "z zewnątrz" też mogą tu zjeść fot. D.Szymborska |
Chłodnik z ogórkiem, botwinką, odrobiną ziemniaków. A kurczak z młodymi
ziemniaczkami, pieczarkami, cebulą, sos dobrze doprawiony, wszystko bardzo
smaczne!
Lubię takie miłe zaskoczenia – może być smacznie, niedrogo i
pracowniczo! A nie breja na talerzu, brak smaku czy inne stołówkowe
wspomnienia!
Komentarze
Prześlij komentarz