Jak wyznaczyć sobie cel sportowy?
Celem (niesportowym) może być umiejętność rysowania ładnych kółek fot. D.Szymborska |
W niedzielę mi się start nie udał. Moim celem było uzyskanie czasu,
mocno różniącego się od tego, który wyświetlił się na bramie mety, gdy przez
nią przebiegałam.
Jak już się wypłakałam, wywściekałam, wysłuchałam krytyki
(najtrudniejsze z tych trzech), to mogłam spokojnie się zastanowić nad czym mam
najbardziej pracować, co i jak poprawić. Bo na jednych zawodach świat się nie
kończy (nie mam problemu z tym, że to Igrzyska Olimpijskie i trzeba czekać lata
na kolejne….).
Nie ma nic gorszego (moim zdaniem) niż trenowanie dla samego
trenowania.
Takie bezcelowe treningi szybko się znudzą, albo już dawno się znudziły
i teraz zamiast pobiegać o świcie, to sobie przeglądamy wspomnienia na fejsie,
zamiast pojechać na wycieczkę rowerową umawiamy się ze znajomymi na piwo, a na
basen chodzimy tylko odkryty by się poopalać.
Nie każdy lubi startować w zawodach, ścigać się z innymi, to, że ja
lubię współzawodnictwo nie oznacza, że KAŻDEGO cieszą medale, puchary czy
„urywanie” minut w czasie kolejnych zawodów.
Tak jak startowanie w zawodach to rzecz nieobowiązkowa, tak wyznaczenie
sobie celu to KONIECZNOŚĆ.
Dotyczy to wszystkich zawodników niezależnie od sportu jaki uprawiają.
Znajomemu nie udał się start w Baku (najwyższa europejska półka jeżeli chodzi o
zawody), napisał o tym, podziękował za wsparcie i od razu poinformował
wszystkich o swoich planach sportowych. Nie tam ogólna opowieść, tylko
konkretne zawody do których teraz będzie się przygotowywał.
Jak ustalić cel sportowy?
·
To nie muszą być zawody to może
być sprecyzowany dystans, który przebiegniemy/przejedziemy/przepłyniemy – do
końca lipca przepłynę 300m bez zatrzymywania, przebiegnę 10 kilometrów, albo
nie zatrzymam się i nie zacznę iść w czasie 30 minutowego treningu – to wszystko
są konkretne cele! Oczywiście zawody idealnie się nadają by znaleźć się na
naszym celowniku!
·
Cel musi być realny i możliwy do
osiągnięcia. Z tym to jest najtrudniej, bo często nam się wydaje, że jesteśmy
albo tacy super albo tacy beznadziejni. Tutaj przyda się konsultacja, jak nie
mamy trenera to podzielmy się naszymi planami z bardziej doświadczonymi
sportowcami. Zakładanie, że w debiucie maratońskim zejdę poniżej 3 godzin –
mało wykonalne, ale już powiedzenie, na głos, że złamię 4 godziny staje się
planem wykonalnym dla wielu zawodników!
·
Jak się powiedziało A to trzeba
wypowiedzieć cały alfabet. Cel jest po to by go osiągnąć a nie tylko o nim
mówić – wymaga dużej pracy, dlatego dobrze jest ustalić sobie takie kamienie
milowe, które będą nas, po pierwsze motywować (odległy cel czasem staje się
zbyt abstrakcyjny), po drugie będą nam pokazywać jakość efektów, które
osiągamy.
·
Ponieważ ze sportem to różnie
bywa, zdarzają się kontuzje/wypadki/problemy zdrowotne, bardzo ważne jest, żeby
mieć plan awaryjny – czyli cel, który pojawi się na horyzoncie, gdy nie uda się
nam zrealizować tak zwanego celu A. Taki cel B, pozwoli nam się pozbierać
szybko po porażce, będziemy musieli się skoncentrować na kolejnym zadaniu a nie
rozgrzebywać naszą porażkę na sto sposobów.
W myślach sprawdziłam, czy tak jest z moim kolejnym celem. Niby B. Ale
jest co robić by go osiągnąć!
Taki konkret bardzo pomaga, to co było w niedzielę jest już historią.
Medal cieszy, że ukończyłam zawody, to zawsze choć trochę pociesza, a na wieszaku
i półce jest tyle miejsca na puchary i kolejne medale, że wiem, co mam robić!
Pogoda tylko ułatwia, jest cudowne słońce, ptaki ćwierkają – pozostaje
tylko pytanie dlaczego robią to od 5.15?
fajny post
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńCo celu. Gotowi. Start!
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńMotywujace. Nie ma sie co poddawac, trzeba dzialac :D I scigac sie! Z samym soba przede wszystkim!
OdpowiedzUsuńKciuki za kazdy Twoj start mam zawsze zacisniete mocno! :D
Ostatnio za mna chodzi to co powiedzial Dean Karnazes- sukcesy sa wynagradzajace, ale to w te gorsze dni uczymy sie najwiecej :D
Bardzo dziękuję za trzymanie kciuków :) co do Deana...pewno, że ma rację, ale TE dni do łatwych nie należą. Ponadto to świństwo jak przypadają na zawody!!!!!
UsuńZycie ;) oby rzadziej niz czesciej!
Usuńdokładnie :)
Usuń