Wycieczka rowerowa i film z babskiej pojazdówki – We Ride Rapha Womens 100

Dziś pod Warszawą, uśmiech - jest, dobrane do malowania roweru ciuchy - są, czapeczka kolarska pod kaskiem - jest, okulary ubrane na kask - musowo!

Dzisiejszą jazdę na rowerze mogę śmiało nazwać wycieczką rowerową, od dla towarzystwa wsiadłam na rower, żeby trochę nogi się pokręciły.

Nie można szaleć dzień po dni, a tym bardziej po zawodach (wczoraj Gdynia – relacja TUTAJ). Dlatego dziś zrobiłam mnóstwo zdjęć, coś czego nie robię w czasie normalnego treningu – ot nie ma czasu, ot na czymś innym się koncentruję.

Nie da się mieć wszystkiego, zwyczajowo robię sobie fotkę przed treningiem (jak pamiętam) i ruszam, a dziś tu widoczek, tam słoneczniki a tu kapusta. Dziś dopiero też zorientowałam się na jak malowniczej trasie trenuję co weekend. Zwyczajnie, gdy co chwilę zerkam na licznik by sprawdzić kadencję nie zauważam otoczenia.

Cała droga moja, a ja jadę "grzecznie" po prawej stronie fot. D.Szymborska

Niedzielna wycieczka rowerowa, udana, temperatura 32 stopnie, upał z nieba, zdjęcia z GoPRO.

Pozostając przy tematyce rowerowej, to wczoraj w sieci Karolina udostępniła film z babskiej setki, a właśnie stutrzydziestki – We Ride Rapha Womens 100. Pisałam o tej jeździe w samych superlatywach, bo wszystko mi się tak bardzo podobało, towarzystwo, trasa, rozmowy i szarlotka i kawa w Warce. A teraz można zobaczyć jak to wyglądało naprawdę.

Link do filmu na VIMEO - TUTAJ