Super-power-śniadanie
Cukinia, marchewka, cebula, groszek, mięso mielone, pomidory, pietruszka i do tego dwa wiejskie jajka fot. D.Szymborska |
Nie jest łatwo włączyć piekarnik, gdy w kuchni jest tak gorąco jakby
termoobieg już działał! Jednak warto to zrobić. Dzięki temu można zjeść
super-power śniadanie. Takie, które naładuje nas energią na (co najmniej) pół
dnia.
Same naturalne składniki. Do tego porządek w lodówce gwarantowany!
Zapiekane jajka na warzywach z mięsem. Ot takie proste i takie pyszne.
Wszystko dlatego, że w miseczce był sos warzywny (przepis będzie), a ja
nie chciałam żeby się zmarnował. Do tego jajka ze wsi. Stopnień świeżości
maksymalny. To znaczy chciałam kupić 20 jajek, pani miała 19, poszła do kurnika i doniosła to brakujące do pełnej
liczby. Bardziej świeżych jajek kupić się nie da!!!!
Warto podgrzać atmosferę do 250 stopni! Potem zimny prysznic i można
zacząć długi dzień.
Dziś nie ma w planach wyjazdu nad jezioro, zawodów rowerowych….oczywiście,
że zapowiada się dobry dzień….
Wygląda pysznie ;-)
OdpowiedzUsuńna szczęście nie tylko wygląda :) smakuje też :)
UsuńFajny pomysł na urozmaicenie śniadań :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) ale zaczynam tęsknić do owsianek....tylko rano jakoś z czasem ciężko żeby się ze wszystkim wyrobić :(
UsuńO tak hiszpańskie śniadanie, to jest coś ci lubię :)
OdpowiedzUsuń:) to smacznego :)
Usuń