Pesto bazyliowie – 40PLN za słoik
Najprościej, najpyszniej! fot. D.Szymborska |
W supermarkecie pesto można kupić za kilka złotych. Można też
przeczytać jego skład. Przestraszyć się i…zrobić swoje, domowe.
Tanie nie jest, ale za to bardzo aromatyczne i ogromnie wydajne. Inna sprawa, że jest tak pyszne, że można je wyjadać łyżeczką ze słoika, albo nakładać na przekrojonego na pół pomidorka koktajlowego i zjadać jako przekąskę…
Zastosowań pesto jest dużo, wiadomo, że do makaronu jest wręcz
NIEZBĘDNE!
Tak wysoka cena za słoiczek (0.2L) z powodu zużytych składników. Do
tego bliski termin końca przydatności do spożycia – bo tylko 7 dni. Wiadomo
dobre, robione od podstaw produkty są pyszne/drogie/szybko się psują.
Składniki (0.2l pesto):
·
Dwie bazylie w doniczkach
(duże!!!),
·
100g orzeszków pini,
·
60ml oliwy (musi być dobra, czyli
z pierwszego tłoczenia),
·
tarty parmezan (60g),
·
kilka kropli tabasco (bo lubię),
·
oliwa do zalania gotowego pesto w
słoiczku.
Przygotowanie:
Orzeszki pini uprażyć na teflonowej patelni, jeżeli się śpieszymy to
schłodzić je w zamrażalniku. W tym czasie oskubać listki z bazylii (tak, tak ja
nie blenduję łodyżek). Parmezan zetrzeć na tarce.
Do blendera wsypać uprażone orzeszki i liście bazylii, dolać oliwy i
zblendować. Ewentualnie dolać oliwy, gdy pesto nie ma gładkiej konsystencji,
kilka kropli tabasco nie zaszkodzi a fajnie podbije smak. Ma być lekko
wodniste.
Przełożyć pesto z blendera do miski, dosypywać parmezan i mieszać, aż
do uzyskania takiego smaku i konsystencji jak lubimy najbardziej. Pesto
przełożyć do słoika i zalać oliwą. W lodówce może stać 7 dni, choć bardzo mało
prawdopodobne by tyle wytrzymało bo jest takie pyszne!
Mniam, ale szkoda, że ma tylko tydzień przydatności :/
OdpowiedzUsuńnie trzeba się aż tak martwić, bo bardzo szybko "znika" ze słoika :)
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Tobą- że dobre produkty szybko się psują a jeśli są tanie to ...przeważnie promocją nie jest - wystarczy przeczytać skład... i się zdziwić .Fajny pomysł na pesto - z chęcią skorzystam z Twojego przepisu :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńto smacznego :) a takie pesto to świetny dodatek, do wielu dań :) makaron, sałaty, nawet kanapki :)
Usuńdomowe pesto zawsze najlepsze :) ja orzeszki pinii zastępuję płatkami migdałów i też jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńnazwa bloga zobowiązuje :) dzięki za podpowiedź :)
UsuńOd biedy można użyć tańszych składników byle bazylia pozostała w składzie i zawsze będzie pycha:)
OdpowiedzUsuńno właśnie, że tutaj się nie mogę zgodzić, podmianki wpływają na smak....:(
UsuńJa często daję słonecznik, żeby było tańsze;-)
OdpowiedzUsuńdobry pomysł :)
Usuń