TRYB JASNY/CIEMNY

"Golonka" z kurczaka z brokułami i ziemniakami

Kurczak w cytruscach, pureee ziemniaczane i brokułowe i sałata
fot. D.Szymborska

Sok z kartonika do pieczenia kurczaka? Myślałam, że wyjdzie świństwo. Myliłam się. To pyszne, stosunkowo nie trudne danie. Nauczyłam się je przygotowywać w czasie warsztatów  Dania z drobiu. Czas szybko leci, to było już dwa tygodnie temu. Z gotowaniem tego co udało mi się dobrze przygotować na warsztatach to jest tak, że zawsze się denerwuje czy w moim domowym piekarniku, w moich garnkach efekt będzie taki jak pod okiem zawodowego kucharza. Tym razem było pysznie, nawet nie wiem czy nie pyszniej niż w czasie warsztatów. Podaję przepis dla 3 głodnych osób.

Składniki:
·      9 pałek z kurczaka, z odrąbanymi tasakiem końcówkami,
·      sok pomarańczowy w kartoniku (taki bez cukru), zużyłam około 0.5l,
·      masło,
·      mrożone brokuły,
·      sól, pieprz,
·      mix sałat (u mnie Fit &Easy, mieszanka Party),
·      kilka pomidorków koktajlowych,
·      świeży tymianek, 4 listki laurowe, 6 ziarenek ziela angielskiego,
·      ziemniaki,
·      śmietana (łyżka).

Przygotowanie:
Pałki z kurczaka starannie myjemy, odrąbujemy tasakiem końcówki, ściągamy skórkę, tak by kurczak przypominał golonkę. Rozpuszczamy masło na patelni, starannie obsmażamy kurczaka by był ślicznie złoty. Ja to robiłam na patelni stalowej i moim zdaniem to ma znaczenie jeżeli chodzi o smak dania. Następnie kurczaka przekładamy do żaroodpornego naczynia. Na patelnie z masłem wlewamy sok pomarańczowy. Czekamy chwilę, jeżeli wiemy, że nie spalimy soku i patelni, to możemy sok zredukować. Ja wolałam tylko podgrzać. Zalewamy kurczaka w żaroodpornym naczyniu i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego na 170 stopni i pieczemy przez około godzinę. W międzyczasie gotujemy ziemniaki. Robimy z nich purree (dodajemy masła i śmietany). Zamrożone brokuły smażymy na maśle aż zmiękną. Miksujemy z masłem i tym sposobem mamy dwa – zielone i żółte pureee. Na talerzu układamy sałaty (ja wcześniej w misce wymieszałam je z oliwą, pieprzem i solą). Układamy kurczaka, pureee i mamy super obiad albo kolację. Proste w przygotowaniu, wyzwaniem jest zgranie czasowe – by wszystko na naszym talerzu były gorące, z wyjątkiem sałat oczywiście!  Smacznego biegowego! Ja dziś po takiej gorącej kolacji biegałam i był to udany trening. Na koniec wchodząc po schodach (na 7 piętro) spotkałam 3 sąsiadów, każdy pytał czy winda nie działa…. A przecież chodzenie po schodach może być częścią treningu. A wobec zimy za oknem, znienawidzonej bieżni na siłowni to, to jest całkiem ciekawa część treningu!

Kurczak pieczony w soku pomarańczowym fot. D.Szymborska

Wersja z warsztatów fot. D.Szymborska


Komentarze

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa