|
Śliwka duszona w winie, sałaty i granat fot. D.Szymborska |
Dziś obiad jutro gotowanie. Polska Akademia Kulinarna zaprosiła mnie do
udziału w warsztacie – dania z drobiu. Czemu nie tym bardziej, że jak na razie
kurczak jest najczęściej jedzonym ptakiem w naszym domu. Dziś w ramach
warsztatów był obiad w restauracji Halka. Jadłam (albo próbowała – dotyczy
wątróbki i żołądków) pięć dań, szef kuchni opowiadał o tym jak są one
przyrządzane. Jutro od rana będę się uczyć jak je przygotować. 5 różnych
drobiowych potraw, pierożki z ciasta greckiego z kaczką – super, choć ciasto
filo jak dla mnie jest bardzo tłuste. Potem wątróbka drobiowa – dla mnie
niestety nie do przełknięcia, bo nie lubię wątróbki w żadnej postaci. Za to
śliwki duszone w winie – pychota. Dalej było tylko trudniej – żołądki. Na
szczęście gęsina czy kurczak to dania które lubię. Gęsina ze świetnymi burakami
natomiast kurczak w marynacie cytrusowej, mi nie smakował. Jutro będę mogła
eksperymentować, może uda mi się zmienić smak na taki, który ja lubię. Sama
restauracja bardzo przyjemna. Obsługa profesjonalna, sądząc po ruchu Halka to
popularne miejsce do organizowania ślubów, chrztów i innych rodzinnych imprez.
Jedzenie niby według przepisów kuchni polskiej ale… do wątróbki dodany był na
przykład granat. Cieszę się na jutrzejszy dzień. Choć potrawy, których będę się
uczyć raczej nie będą z tych piętnaście minut w kuchni i danie gotowe, ale na
weekendowe gotowanie to czemu nie. Biegacze powinni jeść wątróbkę…. Trzeba się
przekonać!
|
Pierożki z kaczką fot. D.Szymborska |
|
Wątróbki drobiowe fot. D.Szymborska |
|
Udko gęsi fot. D.Szymborska |
|
Kurczak w marynacie cytrusowej fot. D.Szymborska |
|
Żołądki drobiowe fot. D.Szymborska |
Komentarze
Prześlij komentarz