Pierożki z ciasta filo – super przystawka

Pierożki w cieście filo fot. D.Szymborska

Super przystawka! Do tego dzięki temu, że pieczemy je w piekarniku nie są wcale tłuste. Owszem nauczenie się zawijania takich trójkącików na początku sprawia trochę problemu ale po chwili idzie to już bardzo szybko. Pierożki są bardzo sycące. Przepis pochodzi z warsztatów Dania z drobiu. Warsztaty Kulinarne.

Składniki:

·      filet z piersi indyka (z pewnością wypróbuję też kaczkę),

·      włoszczyzna mrożona,

·      rozmaryn w doniczce,

·      masło,

·      olej,

·      ciasto filo,

·      natka pietruszki,

·      sól, pieprz.

Przygotowanie:

Filet myjemy, mielimy. Na warsztatach pierwszy raz do mielenie używałam miksera z końcówką siekającą – zadziałało, choć trzeba było wyciągnąć włókna mięsa. Myślę, że lepiej zmielić mięso normalnie w maszynce. Roztapiamy masło na patelni, dodajemy mięso, gdy zmieni kolor dodajemy przypraw. Kasia, z którą gotowałam na warsztatach, mówiła, że to jej teść poradził by doprawiać mięso dopiero jak już będzie usmażone, bo wtedy jest lepsze. Tak też zrobiłyśmy. Mieszamy. Doprawiamy rozmarynem. Wrzucamy włoszczyznę, mieszamy starannie. Dusimy pod przykryciem. Ciasto filo rozkładamy na blacie kuchennym. Kroimy wzdłuż na paski, każdy pasek starannie smarujemy roztopionym masłem z olejem. Łyżką nakładamy farsz. Składamy zaczynając od trójkąta, aż złożymy cały pasek. Gotowy pierożek układamy na papierze do pieczenia. Wkładamy do pieca nagrzanego na 220 stopni i pieczemy około 15-20 minut, wcześniej smarujemy od góry pierożki roztopionym masłem z olejem. To co może się przydać to informacja, że pierożki przez długi czas po wyciągnięciu z piekarnika pozostają gorące. To pyszna przystawka, sycąca ale nie za tłusta! 

Robię notatki fot. koleżanka z warsztatów