TRYB JASNY/CIEMNY

Sałata z dorszem, serem halloumi i grejpfrutem

Sałata fot. D.Szymborska


Najpierw myślałam, że dobrą nazwą sałaty będzie śródziemnomorska. Ale serek halloumi pochodzi z Cypru (a myślałam kiedyś, że z Grecji), powstaje z mleka owczego lub z mieszanki mleka owczego, koziego i krowiego. Jest bardzo kaloryczny bo zawiera co najmniej 43% tłuszczu, 22% białka i 46% wody, jest jeszcze sól – 3%.  A dorsz, który również trafił do sałaty pływał wcześniej w Atlantyku.

Sałata pyszna, taka, która nadaje się już na lato, czyli pasuje też do takiego pięknego majowego poranku!

Dodając ser do sałaty trzeba pamiętać, że dodajemy bombę kaloryczną, same liście sałaty to kilkanaście kalorii ale ser, oliwa to wszystko „niewinną” sałatę czyni daniem podobnym w ilości kalorii do solidnej kanapki. Oczywiście skład jest inny, ale warto o tym pamiętać, żeby potem nie narzekać, że je się tylko sałaty i nic nie chudnie. Jak się je same liście to się chudnie jak się je z dodatkami to już z tym chudnięciem bywa gorzej.

Sałata była pyszna, a  grejpfrut był takim rześkim uzupełnieniem tłustego, mimo, że grillowanego sera i dorsza, który był marynowany w oliwie. Sposób obieranie grejpfruta – skrojenie skóry i potem wykrojenie cząstek jest super rozwiązaniem – szybko uzyskujemy cząstki bez skóry, które świetnie komponują się z tą sałatą.


Składniki:

·      Kawałek sera halloumi,
·      1 grejpfrut,
·      2 garście liści sałat,
·      oliwa, sok z cytryny, pieprz, ocet winny.

Przygotowanie:


Serek zgrillować, grejpfrut obrać ze skórki i pokroić w cząstki. W dużej misce wymieszać liście sałat z oliwą, sokiem z cytryny i octem winnym. Przełożyć do miski i dodać resztę składników. Nie podawać z chlebem jak się chce schudnąć!

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa