Stir fry czyli danie za 15PLN w 15 minut

Kolejna wersja stir fry fot. D.Szymborska

W pięć minut to by pewnie zrobili w pisemku Good Food, ale ja nigdy nie nadążam za ich tempem gotowania! Na spokojnie ze staranny przygotowaniem wszystkiego danie powstanie w kilkanaście minut.

Każdy stir fry jest inny. Przepis jest bardziej orientacyjny, taka inspiracja bo wiadomo, że do woka albo dużej patelni trafia to, co akurat jest w naszej lodówce!

Zaletą tego dania są:

·      Super smak,

·      Tylko naturalne produkty  - jakkolwiek by pretensjonalnie to nie brzmiało,

·      Niezliczona możliwość modyfikacji przepisu,

·      Wersje wegańskie, wegetariańskie lub dla mięsożerców,

·      Szybkość przygotowania,

·      Możliwość jedzenia na ciepło i na zimno,

·      Łatwość podgrzania dania bez strat na jego jakości.

Dla tych co mają pamięć fotograficzną - składniki do stir fry fot. D.Szymborska

Wczorajszo/dzisiejsza 3 porcjowa wersja składała się z:

·      480g mięsa z indyka – sznycel,

·      kiełki fasoli (całe opakowanie),

·      groszek cukrowy (1/2 opakowania czyli 150g),

·      200g makaronu ryżowego,

·      1 mieszanka warzyw chińskich,

·      2 limonki,

·      1 papryczka peperoni (świeża),

·      2 łyżki sosu sojowego,

·      2łyżki sosu rybnego,

·      2 łyżki octu ryżowego,

·      sól i pieprz i oliwa i olej z orzeszków arachidowych do smażenia.

Przygotowanie:

Makaron ryżowy ugotować według instrukcji na opakowaniu, zahartować i odstawić na bok. Mięso z indyka pokroić w paseczki i usmażyć na oliwie, doprawić, odstawić. Wycisnąć sok z limonek. W dużej patelni albo woku rozgrzać trochę oleju z orzeszków arachidowych, poczekać aż będzie naprawdę gorący, usmażyć warzywa, doprawić, dodać mięso i makaron, na sam koniec smażenia dodać groszek cukrowy i kiełki. Wymieszać starannie, podawać z cząstką limonki do skropienia.