Carbonara z bobem – 430kcal

Porcja z tych większych, kategoria - posiłek regeneracyjny fot. D.Szymborska

To, że makaron wciąż u mnie na talerzu bezglutenowy to wiadomo. Na talerzach obok, na stole już zwykłe kluski. Zaletą gotowania z/bez glutenu jest to, że jedząc makaron owszem trzeba gotować wodę w dwóch garnkach i potem makarony, które z reguły mają inny czas gotowania, natomiast sos jest ten sam! Chyba, że przygotowujemy carbonarę – wtedy oprócz dwóch garnków do ugotowania makaronu trzeba dwie patelnie do smażenia boczku, bobu i mieszania z makaronem i jajkiem!

Przepis z BBC Good Food. Pisemko bardzo lubię, ale wciąż denerwuję się na niedoszacowany czas gotowania. To, że przygotowanie makaronu zajmuje około 20 minut to prawda, ale jakoś redaktorzy pomijają kwestię gotowania bobu, studzenia i ŁUSKANIA!

Nic to, mając godzinę na przygotowanie obiadu można spokojnie się w niej zmieścić a efektem będą super smaczne kluski, które mają około 430kcal, w tym 20g białka, 40 węglowodanów, 20 tłuszczu, 3 błonnika.

Składniki (4 porcje):

Pysznie, kalorycznie ale wciąż bezglutenowo fot. D.Szymborska

·      450 bobu (u mnie był mrożony),

·      250g boczku (parzony),

·      3 żółtka,

·      100g tartego parmezanu,

·      3 łyżki śmietany kremówki,

·      sól, pieprz (świeżo mielone) i cukier,

·      300g makaronu.

Przygotowanie:

W dużym garnku zagotować wodę, posolić i dodać odrobinę cukru. Mrożony bób gotować około 5 minut. Odcedzić, zahartować i obrać. Boczek wytopić. Żółtka wymieszać ze śmietaną w miseczce. Parmezan utrzeć. Makaron ugotować. Na patelni do boczku dodać bób, wymieszać, następnie dodać makaron i wymieszane ze śmietaną żółtka, dosypać połowę utartego parmezanu. Wymieszać starannie. Podawać ze świeżo tartym parmezanem, lub bez w wersji mniej kalorycznej.