Curry z sałaty rzymskiej i orzechów
Tak jest naprawdę prościej - wszystko przygotowane w miseczkach potem gotowanie jest przyjemnością! fot. D.Szymborska |
Curry to takie słowo określające tak wiele dań, że pod tą nazwą może
kryć się wszystko. Tym razem curry jest przyprawą dodaną do sałaty rzymskiej,
orzechów i pomidorów.
Już kiedyś przygotowywałam sos używając zamiast pakczoj sałaty
rzymskiej. Teraz zmodyfikowałam sposób, jest moim zdaniem dużo smaczniej. Na
zdjęciu sos w wersji łagodnej, można go wyostrzyć dodając szalotki lub zmienić
opcję z wegańskiej na mięsną dodając kurczaka smażonego na oleju arachidowym.
Sos przygotowuje się szybko, świetnie smakuje i tak naprawdę to nadaje się do wszystkiego – ziemniaki, makaron pszenny, makaron ryżowy, kasze.
Składniki (na 4 porcje):
A tak wygląda efekt końcowy fot. D.Szymborka |
·
1 duża sałata rzymska lub 4 małe,
·
puszka orzeszków ziemnych
niesolonych,
·
olej arachidowy,
·
puszka pomidorów (im lepsze
jakościowo tym smaczniejszy będzie sos),
·
sól, pieprz, 3 stołowe łyżki curry.
Przygotowanie:
Rozgrzać olej z orzeszków arachidowych, orzeszki wrzucić na moment do
blendera – tak by były pokruszone. Usmażyć na oleju, doprawić 2 łyżkami curry.
Uważać by ich nie spalić. Zdjąć z patelni. Patelnię umyć albo wziąć drugą, jak
kto woli. Znów rozgrzać olej arachidowy, wrzucić pokrojoną w paseczki sałatę
rzymską (bez twardych części), smażyć chwilę, dodać orzeszki i pomidory,
doprawić solą, pieprzem i dodać ostatnią łyżkę curry. Smażyć jeszcze chwilę. Po
chwili sos będzie gotowy.
Nigdy nie jadłam curry :)
OdpowiedzUsuńeeee jesteś pewna? to tak pojemna nazwa, że jestem przekonana, że jakieś curry jadłaś :)
Usuń