Lekki sos pieczarkowy – danie bezglutenowe, wysokowęglowodanowe

Takie, proste, takie pyszne i do tego małokaloryczne! fot. D.Szymborska

Uwielbiam sos pieczarkowy, ale…no właśnie ilość śmietany nie zachęca do przygotowywania tego sosu, gdy jest się na diecie. Dlatego szukam usprawnień, zmian, które dania kaloryczne czynią bardziej dietetycznymi, ale – i to jest najtrudniejsze zadanie – wciąż smacznymi. To żadna sztuka zamienić śmietanę na jogurt – tylko co ze smakiem?! Denerwują mnie takie rady, bo przecież jeżeli w przepisie jest śmietana to nie jest ona tam bez powodu…..

Tym razem w sosie jest ¼ zwykłej ilości śmietany! A smak? Ha! Tutaj jest miłe zaskoczenie – moim zdaniem taki lekki sos, teraz w ciepłe dni smakuje dużo lepiej niż „zwykły pieczarkowy”. Cały sekret polega na tym, by zamiast bezmyślnie wlewać śmietanę, to zastąpić jej znaczną ilość bulionem warzywnym, a że białe wino jest znane z tego, że poprawia smak to też warto je dodać!

Danie wygląda super, smakuje świetnie, a makaron – dalej bezglutenowy. Czyli dieta w pełni i smak też!

Składniki (4 porcje):

·      Filet z kurczaka zagrodowego – 300g (tak, tak dużo białka potrzebuje na obecnym etapie treningowym),

·      Po 75g makaronu na porcję – gotujemy w garnkach różne, te z glutenem i bez,

·      700g pieczarek (dużo bo się kurczą),

·      100ml wina białego,

·      150ml bulionu warzywnego,

·      pęczek pietruszki,

·      70ml śmietany 36%,

·      pieprz i sól i płatki chilli,

·      oliwa do smażenia.

Przygotowanie:

Filet z kurczaka pokroić w drobne kawałki usmażyć na oliwie, nie zapomnieć o soli i pieprzu. Makaron – ten bezglutenowy wstawić do gotowania – dużo dłużej się gotuje niż „normalny”. Pieczarki obrać i pokroić w plastry, smażyć pieczarki, dolać bulionu i wina, poczekać aż część odparuje, w części bulionu rozprowadzić śmietanę – tak by się nie ścięła, wszystko wymieszać starannie, dodać dużo siekanej pietruszki (słowo pęczek jest umowne, bo ścinałam ją na balkonie z wielkiej donicy). Ja jadłam bez parmezanu tylko ze świeżo mielonym pieprzem – pycha!