Lekka zupa brokułowa z gałką muszkatołową
Pysznie, w miarę dietetycznie, a co najważniejsze tak jak sobie wymarzyłam....BROKUŁOWA!!! fot. D.Szymborska |
Miałam jeszcze cztery pięćdziesiątki do przepłynięcia, gdy pojawiła się
myśl – BROKUŁOWA! Co ta woda z człowieka robi! Super szybki prysznic. W głowie
strategiczne planowanie co zrobić by BROKUŁOWA była jak najszybciej w moim
talerzu a co się z tym nieuchronnie wiąże chwilę potem w moim żołądku.
Wystarczyło kupić brokuły, cała reszta w lodówce i zamrażalniku.
Mrożenie rosołu to takie cudowny „wynalazek”, szybkość gotowania na parze,
kolejny fajny patent….
Zasady dietetyki sportowej są dość jednoznaczne w tej kwestii – 30
minut – to czas w jakim, po ciężkim treningu, coś powinno się zjeść.
Moja lekka brokułowa właśnie taką zupą jest! Wszystko „zagra” pod
warunkiem posiadania zamrożonego rosołu/bulionu...
Składniki (4 porcje):
Pysznie! fot. D.Szymborska |
·
500g brokułów,
·
1 l rosołu,
·
sól i pieprz i gałka muszkatołowa,
·
50ml śmietany w kartoniku 30%.
Przygotowanie:
Brokuły ugotować na parze. Zostawić kilka kwiatków do dekoracji i
chrupania. Wrzucić brokuły do wrzącego rosołu, dolać śmietany, doprawić solą i
pieprzem. Zmiksować delikatnie. Przelać
na talerz, nad talerzem utrzeć gałkę muszkatołową. Voila! Jest pyszna, lekka
brokułowa!
Komentarze
Prześlij komentarz