Łosoś w białym sosie z makaronem ryżowym - dietetycznie i bez glutenu
Cóż białe na białym, nawet we wzorki talerzu, nie jest najlepiej widoczne, ale za to jakie pyszne....fot. D.Szymborska |
Staram się jeść coraz więcej ryb, w dobrym tygodniu udaje się je zjeść
dwa razy, w słabszym raz. To wciąż za mało ale lepsze niż raz na dwa tygodnie.
Łosoś jest taką lekceważoną rybą, wyśmiewaną w restauracjach – beznadziejne
menu oprócz polędwiczek wieprzowych ma łososia z warzywami na parze. Wiadomo,
że pewno mrożone, bez smaku a w karcie po to żeby wykazać się daniem „fit” lub
„light”. A o dobrego, świeżego łososia naprawdę trudno, to smaczna ryba, która
jest stosunkowo łatwa w, jak to się fachowo nazywa, obróbce.
Biały sos z łososiem wychodzi mi raz lepiej raz gorzej, ot, wszystko
zależy od jakości ryby. Ładny kawałek – jest pysznie, kawałek średnio ładny –
średni smacznie. Co gorsze nie zawsze w sklepie wystarczająco dokładnie
przyjrzę się rybie. Wiadomo, że tyle samo zachodu w każdym przypadku, a potem
smak…nie ten. Tym razem było obłędnie smacznie – śliczny, gruby kawał łososia.
Z jednej strony żal było go kroić do sosu, z drugiej tak bardzo miałam ochotę
na to danie.
„Kuchnia wydała” dwie wersje – jedna bezglutenowa druga „zwykła”.
Obydwie super pyszne! Danie gorące ale lekkie dlatego idealne na upał. Dawka
węgli, białka, kwasów omega….witamin też można się dopatrzeć z koperku i soku z
cytryny.
Składniki (5 porcji):
·
Makaron pszenny lub ryżowy –
ostatnio wystarcza 65g, ale głodomorom polecam 80!
·
Śmietana 30% - taka w kartoniku –
150ml
·
500g łososia – im ładniejszy płat
tym lepiej,
·
duży pęczek koperku,
·
sok z 2 cytryn,
·
skórka z jednej (otarta na tarce –
drobnej),
·
sól, pieprz.
Przygotowanie:
Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu. Ja pomimo wszystko
solę wodę do gotowania makaronu ryżowego, niby nie trzeba ale tak gotowany
smakuje mi lepiej.
Z płatu filetu łososia odciąć skórę. Rybę pokroić w kostkę.
Koperek umyć
i osuszyć – to ważne! Posiekać drobno – ja urywam tylko „listki” tak żeby nie
było łodyżek – owszem więcej roboty ale dużo smaczniej!
Cytrynę umyć, sparzyć i
zetrzeć skórkę. Wycisnąć sok z 2 cytryn.
Na patelni rozgrzać śmietanę, zanim
zacznie bulgotać dodać sok z cytryny i koperek. Starannie wymieszać. Delikatnie
włożyć kawałki ryby, zamieszać i posolić.
Gotować do czasu aż ryba będzie
gotowa.
Podawać albo z makaronem ryżowym albo z pszennym i parmezanem. Druga
wersja zdecydowanie mniej dietetyczna!
Uwielbiam łosia, ale z makaronem ryżowym go nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń