Triathlon Susz – pakiet startowy i ostanie przygotowania
Pakiet startowy już mam, brakuje "tylko" ukończonego wyścigu i medalu na szyi fot. D.Szymborska |
AAAA teraz to już się poważnie denerwuję. Na ręce szpanerska
bransoletka, bardziej „chic” by była jakby jej kolor był błękitny, ale ta
niebieska też ładna. Błękitni dziś startowali na połówce, niebiescy jutro będą
walczyć na dystansie sprinterskim.
Pakiet startowy odebrany, jezioro jak to się mówi opływane. Pianka
schnie na tarasie.
To już drugi start w Suszu, dlatego nerwy jeszcze większe. Nie po to
trenowałam rok, żeby teraz tego nie pokazać…. A triathlon jest tak
nieprzewidywalny, nie będę się użalać zamierzam jutro pokazać się z jak
najlepszej czyli najszybszej strony.
Jak się człowiek stresuje to się człowiek wygłupia.... |
W pakiecie startowym bluzeczka techniczna, odżywka do kwiatków, dużo
ulotek, folia na rower, numery startowe i bony jedzeniowe, chip i naklejki. Jak
zawsze cieszy imienny numer startowy.
Over and out, bo raczej jutro o tym co na śniadanie zjadłam to pisać
nie będę….
Heh, bon na posiłek i pakiet startowy to rzeczy najważniejsze :)
OdpowiedzUsuń