|
Zapiekane krewetki z chorizo, porami i szpinakiem fot. D.Szymborska |
Lubię
chodzić „w gości”. Oznacza to, że zjem coś pysznego i nie będę musiała zmywać.
Idealne rozwiązanie. G. świetnie gotuje.
Wieczór kuchni fusion. Przystawka to melon w szynce parmejskiej i śliwki. Melon
w kulkach, świetne połączenie smaków. A specjalnie dla mnie druga opcja – ta
sama szynka a w środku śliwka suszona. Druga zimna przystawka to płaty
wędzonego łososia a w środku biały serek. Wszystko super doprawione. Danie
główne to zapiekane pod kruchym ciastem krewetki, z chorizo, porami i
szpinakiem. Wszystko mocno paprykowe, ostre. Dzięki temu, że danie zostało
nałożone do żaroodpornych miseczek, każdy miał swój zestaw – ostry sos
zrównoważony lekko słodkim kruchym ciastem – pycha. Do tego dobre wino, szampan
i cremont. Takie kolacje to ja bardzo lubię. Deser też był ale nie domowy tylko
z Cukierni Sowa – też pyszny.
|
Przystawka fot. D.Szymborska |
|
Przystawki fot. D.Szymborska |
pyszny pomysł:)
OdpowiedzUsuńi jak a przyjemność jedzenia:)
Usuńapetyczne zdjecia;)
OdpowiedzUsuńa jedzenie jeszcze smaczniejsze:)
UsuńTeż lubię jeść u innych ;). Zdjęcia takie smakowite, że aż ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńteż lubię "chodzenie w gości":))
Usuń