Potrawka z cielęciną i groszkiem i Pinot Gris
Potrawka z groszkiem fot. D.Szymborska |
Super pomysł na weekendowe danie. Oczywiście przy odrobinie czasu można też w
tygodniu przygotować tą potrawkę. Ja zrobiłam z makaronem ale myślę, że
następnym razem podam ją z kaszą jaglaną albo gryczaną. Jedna porcja to około
800kcal – dużo, więc makaron z tą potrawką można uznać za naprawdę sycący,
dlatego nie należy przesadzać z wielkością porcji. Pewno świetnie smakuje na
drugi dzień (jak to bywa z podgrzewanymi potrawami) jednak tego nie udało mi
się sprawdzić bo wszystko zniknęło. A przepis, tym razem bardzo mało
modyfikowany z Wielkiej Małej Księgi Makronu.
Składniki (dla 4 osób):
·
600g cielęciny,
·
2 cebule,
·
3 pietruszki (obrane obieraczką),
·
200g pieczarek,
·
oliwa,
·
rosół wołowy (taki cienki żeby nie
zabić smaku cielęciny),
·
400g makaronu,
·
świeży tymianek,
·
250ml śmietany,
·
150g groszku mrożonego,
·
sok z jednej cytryny,
·
łyżka sosu worcester,
·
½ pęczka natki pietruszki,
·
1 łyżka mąki, sól i pieprz,
·
tarty parmezan.
Przygotowanie:
Mięso pokroić w kostkę. Cebulę pokroić w kostkę, pietruszkę w krążki.
Pieczarki obrać ze skórki i pokroić w grube plastry. Rozgrzać oliwę i smażyć na
niej grzyby, posolić i odstawić na bok. Na tej samej oliwie obsmażyć cielęcinę.
Posolić i dodać pieprzu, następnie dorzucić do dużej patelni cebulę i
pietruszkę. Smażyć wszystko przez około 5 minut, dodać tymianek i rosół. Dusić
przez około 45 minut. Oprószyć mięso mąką, wymieszać starannie, dodać śmietanę,
na koniec wrzucić pieczarki i groszek gotować przez kolejne 5 do 10 minut.
Doprawić sokiem z cytryny, podawać z makaronem i parmezanem. Posypać posiekaną natką z pietruszki. Smacznego
biegowego!
Do tego dania idealnie pasuje Pinot Gris, piłam go na degustacji win
francuskich i bardzo się ucieszyłam gdy zobaczyłam go na półce w supermarkecie.
Do win w sieciówkach mam bardzo ostrożny stosunek – nie wiadomo jak były
przechowywane, transportowane, dlatego droższych nie kupuję. To z Alzacji –
Bestheim, Pinot Gris idealnie pasowało do tego dania. Pisałam o nim przy okazji
degustacji TUTAJ.
Potrawka fot. D.Szymborska |
Komentarze
Prześlij komentarz