Lasagne jak cannelloni – czyli rolady makaronowe

Rolady makaronowe fot. D.Szymborska

Bardzo lubię cannelloni jednak napychanie ich farszem zawsze zajmuje dużo czasu, do tego makaron lubi się rozwalać. Gdy go podgotujemy to jest jeszcze ciężej nałożyć farsz. Ostatnio używałam rękawa cukierniczego – było trochę łatwiej. A teraz super sposób. Cannelloni można sobie samemu zrobić – wystarczy podgotować płaty lasagne (jak suszona) i zwyczajnie zawinąć farsz. Wszystko robi się dużo szybciej, sprawniej i łatwiej. Przepis tym razem z książki Mała Wielka Księga Makaronu. Zmodyfikowany bo gdybym przygotowała tyle farszu jak w przepisie to wszyscy byliby głodni. Swoją drogą uważam, że dwa cannelloni na osobę to za mało, jeżeli takie danie ma być naszym obiadem albo kolacją.

Składniki (dla 4 osób):

·      20 płatów lasagne ugotowanych tak by były miękkie,

·      2 puszki tuńczyka w oleju (w kawałkach),

·      2 pęczki dymki (tylko biała część cebuli),

·      pęczek pietruszki,

·      2 opakowania twarożku (po 350g),

·      150g startego parmezanu,

·      3 ząbki czosnku,

·      3 jajka,

·      sól, pieprz i masło do wysmarowania formy.

Przygotowanie:

Tuńczyka rozdrobnić widelcem. Przełożyć do dużej miski, dodać posiekaną dymkę, cebulę i czosnek. Wymieszać. Następnie dodać twarożek znów wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem. Dodać pietruszkę, starty parmezan i jajka. Wymieszać. Makaron ugotować tak by się nadawał do zawinięcia. Formę do pieczenia u mnie naczynie żaroodporne wysmarować masłem. Zrobić cannelloni i ułożyć w formie do pieczenia, posypać startym parmezanem. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Piec około 20 minut przykryte folią aluminiową, następnie zapiec jeszcze przez 5 minut przy maksymalnym ustawieniu piekarnika. Smacznego biegowego! Jedna porcja to około 500kcal.