Pan podolog czyli badam swoje stopy
Badanie podologiczne fot. D.Szymborska |
To już prawie koniec mojego projektu. Odwiedziłam już 5 sklepów z
doborem butów biegowych. A dziś byłam u profesjonalisty. Teraz została czarna –
robota trzeba złożyć filmy. Do pana Andrzeja Piotrowskiego trafiłam jak to się
mówi z polecenia. Słyszałam, że naprawdę się zna na stopach. I? Dziś jeszcze
nie zdradzę co powiedział o tym jakie buty biegowe powinnam nosić, ale opiszę
wizytę bo to ciekawe doświadczenie.
Satin to sieć gabinetów podologicznych, ja pojechałam na Saską Kępę,
myślałam od półgodzinki konsultacji i wszystko o swoich stopach będę wiedziała.
A tu…minęła godzina a ja wciąż czekałam na „werdykt”. Tak jak wczoraj pierwszy
raz gotowałam zimowe szparagi tak dziś pierwszy raz byłam u podologa. I od razu
uwaga techniczna, drogie panie – szałowe pomalowane na różowo paznokcie, pan
Andrzej ma zmywacz…chodzi o to by zbadać stan płytki paznokci. Bywa. To takie „poświęcenie”
na rzecz mojego projektu. Nie mam już różowych paznokci...
Poczekam do skończenia filmów z opisem tego co usłyszałam o swoich
stopach – a dużo się dowiedziałam, dziś tylko opowiem jak wygląda wizyta. Jak
już moje paznokcie przestały być fluoroscencyjnie różowe to podolog zaczął
oglądanie – stan stopy, paznokci, jak stoję, jak wytarte mam buty, jak
wyglądają w nich wkładki. Potem było jeszcze ciekawiej. Pan Andrzej nazywa to
spacerniakiem. Wychodziłam na niego aż trzy razy. Pierwszy spacer – w swoich
butach do których miałam włożone specjalne wkładki. Chodziłam 2 minuty po
podwórku. Dalej analiza, czyli oglądam zarejestrowany nacisk moich stóp. Dwa
kolejne spacery nie tylko ze specjalnymi nadajnikami ale również z wkładkami,
które poprawiały układ moich stóp.
Wreszcie rozmowa i werdykt. Więcej nic nie powiem. Wszystko będzie na
filmie!
Mam nadzieje że wszytko jest w porządku :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
tak:) stopy OK i dużo się o nich dowiedziałam :)
UsuńA wspomnisz też o tym, ile trzeba czekać na wizytę i oczywiście koszty?
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie!
umówiłam się z tygodniowym wyprzedzeniem :) a cennik jest tutaj: http://satin.pl/cennik/
UsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o takim specjaliście :)
OdpowiedzUsuńBieganie to super sprawa, ale fakt, należy zadbać o stopy.
OdpowiedzUsuńMoje stopy tez wołają o pomstę do nieba. Po tych wszystkich ultra wyglądają jak takie bardziej Hobbita a nie kobiety. Musze w końcu iść zrobić z nimi porządek. Może pedologowi uda się naprostować moje poobijane paznokcie.
OdpowiedzUsuńSport niestety nie do końca sprzyja stopom, ale można je chronić, przez odpowiednie obuwie i zabiegi podologiczne.
OdpowiedzUsuńBadanie stóp jest niezwykle ważne, ale niestety nie wszyscy o tym wiedzą. Dobrze, że podologia jest coraz bardziej popularna niż jeszcze kilka lat temu. Schorzenia stóp są dość wstydliwe dla wielu pacjentów i próbują oni radzić sobie sami w zaciszu własnego domu. Podolog pomoże uporać się z chorobą znacznie szybciej i skuteczniej.
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :) można naprawdę dużo "naprawić" :)
UsuńKiedy myślałeś, że masz dość problemów z paznokciami, pojawia się wrastający paznokieć! Czy ktoś ma swoje sposoby na radzenie sobie z tym utrapieniem?
OdpowiedzUsuńWiele osób stresuje się przed wizytą u podologa, a niepotrzebnie. Przecież podolog nas nie ugryzie. Normalna wizyta jak u każdego innego lekarza i równie ważna.
OdpowiedzUsuń