Bidon dla biegacza – moja kolekcja - KONKURS
9 znalezionych na szybko....cóż dom sportowców...fot. D.Szymborska |
Widziałam takie mema, które pokazują jak wygląda dom biegacza – sklep sportowy
w przedpokoju, pralnia z technicznymi ciuchami i bidony wypełniające
zlewozmywak. Cóż….trochę prawdy w tych obrazkach było. Wyciągnęłam bidon z
suszarki na naczynia, zerknęłam do szafki i….taka kolekcja.
Każdy ma jakąś
historię, brakuje kilku bo:
a) zgubiłam na zawodach
b) ukradli mi jak
zostawiałam robiąc podbiegi (dwie sztuki).
To po kolei:
Przeźroczysty ze specjalnym wkładem – dostałam tydzień temu w pakiecie
startowym w czasie Biegiem na staż (opis TUTAJ). Bidon superancki teraz pakuję
do niego na zmianę mięte i cytryny – fusy nie pływają, można pić bez
zatykającego się ustnika. Niestety z racji swoich gabarytów nie nadaje się na
rower do koszyczka.
Różowy Nike – prezent od organizatorów kobiecego biegu 8 marca 2013
(opis TUTAJ). Chwilę zajęło mi to by nauczyć się jak z niego pić – nie ma
klapki tylko specjalny ustnik, trzeba zasysać płyn.
Reebok – taki na odżywki białkowe (których nie używam), w moich
kategoriach to bidon siłowniowy, z fajną skalą z boku.
Asics niebieski – obgryziony ustnik bo ostatnio trochę się zacina, do
tego izotoniki go odbarwiły trochę. Dostałam przy okazji konferencji o
triathlonie w Suszu w 2012 (opis TUTAJ).
Czarny Les Mills – wygodny, fajnie pasuje do koszyczka na rowerze.
Dostałam w czasie konwencji Reebok’a (opis TUTAJ)
Przeźroczysty Raid Light – część mojej wygranej w czasie maratonu
sztafetowego Night Runners. Nówka, jeszcze ma kod kreskowy! (opis TUTAJ)
Biały Ale – lubię go bo pasuje na rower i ładnie wygląda, pomimo tego,
że jest biały kolorowe izotoniki go nie odbrawiają (opis produktu Ale TUTAJ)
SIGG duży biały – bidon wakacyjny, 0.75 litra, obity bo czasem wypada z
damskiej, małej torebki.
SIGG The North Face – ulubiony czerwony bidon, śliczny, praktyczny i
jeszcze nie poobijany.
Myślę, że jakbym jeszcze chwilę spędziła w kuchni, zerknęła do szafy to
by się jeszcze kilka bidonów znalazło.
Na zdjęciu jest 9 bidonów, jeżeli masz więcej przyślij mi zdjęcie
swojej kolekcji na adres oneginetatopa@gmail.com
na maile czekam do przyszłego piątku. Na zwycięzcę czeka nagroda
niespodzianka, którą wyślę pocztą!!!
WOW, niezła kolekcja :)))
OdpowiedzUsuńNa twoim blogu jestem pierwszy raz ale na pewno będe go odwiedzać częściej.
Zapraszam cię też do siebie <333:
http://perfekcjajestwcenie.blogspot.com/
Gdzie jest Camelbak?! :D Wrr no gdzie? Once you tried Camelbak there is no coming back :)
OdpowiedzUsuń