TRYB JASNY/CIEMNY

Avon kontra przemoc – Biegnij w Garwolinie – relacja

Do wyboru dwa dystanse - 2 lub 10 km  a medal piękny! fot. D.Szymborska


Koleżanki miały rację, choć nie opowiedziały nawet w połowie tego jak sympatycznie, swojsko i folklorystycznie może być w Garwolinie.

To właśnie w szczegółach tkwi diabeł, a w Garwolinie nie dało się go dziś spotkać. Chyba najłatwiej będzie opisać w punktach od początku do końca.

1.     Oznakowany dojazd na duży parking dla biegaczy, niby nic ale nie trzeba było niczego szukać, po prostu dobrze się zaczęło,
2.     Bardzo miłe wolontariuszki w Biurze Zawodów, szybko sprawnie i pakiet bardzo sympatyczny, w przypadku wcześniejszych zapisów – imienne numery startowe – a to zawsze cieszy,
3.     Informowanie na bieżąco biegaczy o tym co będzie się działo, pan konferensjer był rozbawił mnie ogromnie wyjaśniając, że w worku z pakietem są agrafki, że to piankowe „coś” z tyłu numeru to chip a nie naklejka…..znalazło się trochę osób, którym ta informacja się przydała, dzięki temu zostali sklasyfikowani,
4.     Parada poprzedzająca start biegów – filmiki TUTAJ na Instagramie, miło było oglądać dumnych mieszkańców Garwolina, którzy najpierw przejechali furmankami zaprzężonymi w konie, był konny wóz strażacki, orkiestra dęta, pochód sztandarów ze szkół, motocykle, auta….wszystko czym tylko Garwolin mógł się pochwalić, oglądali zgromadzeni na starcie biegacze,

5.     Punktualny start biegu głównego, moje koleżanki ślicznie pobiegły, a Tosia była 5 w OPEN, cieszyłam się, że mogę jej dopingować na starcie,
6.     Punktualny start biegu na 2K, po wczorajszych zawodach na więcej nie miałam siły, a bardzo chciałam poczuć atmosferę tego biegu, dzieciaki (szybkie i te wolniejsze), rodzice ale też specjaliści od 2000m, popędziliśmy po asfalcie Garwolina, było oznaczenie na 1 kilometrze, a potem to już właściwie była meta,
7.     Piękny medal, kolorowe, emaliowane fragmenty – śliczny, do tego organizator zadbał o to by każdy był doceniony – w zależności od długości dystansu, medale miały wypisany dystans,
8.     W pakiecie był bon żywieniowy, do wyboru były dwa dania – super mięsna grochówka z polowej kuchni (podobno rewelacyjna – relacje jedzących obok mnie osób) i wegańskie risotto z warzywami (dobre, choć jak dla mnie mało słone),
9.     Szatnie, przebieralnie i możliwość wzięcia prysznicu lub darmowy wstęp na basen – czyli przyjezdni mogli się odświeżyć przed powrotem do domu,
10. W czasie biegu głównego i rodzinnego trwał festyn, tak, że rodziny, kibice biegaczy się nie nudzili. Na mnie zrobiła duże wrażenie prezentacja przygotowana przez Nadleśnictwo Garwolińskie – ot dużo się nauczyłam o drewnie.

Bluzeczka, batonik, krem, mydełko, bransoletka, bluzeczka...czego w pakiecie to nie było fot. D.Szymborska

Dla tych co "dwójeczkę"biegli fot. D.Szymborska

Dla tych "dyszkę" fot. D.Szymborska

No dobra nie wygląda jakoś super, ale patrząc na to jak znikała z miesek, grochówka musiała być pyszna fot. D.Szymborska

Antyprzemocowa bransoletka, bo to nie był ZWYKŁY bieg tylko AVON KONTRA PRZEMOC fot. D.Szymborska

Mistrz flamandzki dziś odwiedził mój telefon... bez filtra fot. D.Szymborska

Część parady fot. D.Szymborska

Na motorynkę też było miejsce fot. D.Szymborska

Poszli...... fot. D.Szymborska

Festyn fot. D.Szymborska

Starałam się pobiec w kolorach biegu fot. T.


Do domu wróciłam bardzo zadowolona, rozumiem już teraz zachwyt na przyjaznością tego biegu dla biegaczy niezależnie od kondycji. Dla ścigaczy i ścigaczek jest atestowana trasa i spore nagrody finansowe, dla wolniejszych amatorów jest lokalny doping, dla wszystkich świetna organizacja.


Mam nadzieję, że za rok znów pobiegnę. Pewno, że wolałabym „dyszkę” ale na dziś „dwójka” była świetnym rozwiązaniem!

Komentarze

  1. Widzę, że impreza wypadła na bogato i zacnie: dorożki Pani na motorynce - mieszkańcy Garwolina pokazali, że mają do siebie dystans.
    Gratuluję ukończonego biegu i zabawy - medal kolorowy - bardzo ładny :) Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa