Cortado, kanapka i na trail
Cortado i do boju fot. D.Szymborska |
Bardzo się cieszę! Jestem ogromnie ciekawa jak się będzie dziś biegało!
Inna sprawa, że kontuzja jeszcze daje o sobie znać więc prędkości to dziś nie
będzie ale wybieganie na pewno! Cortado zawsze dobre! I tak jak już pisałam
wcześniej latte poszło zupełnie w odstawkę, nie wyobrażam sobie, żebym znów
miała pić ciepłe mleko z kawą – wolę kawę z ciepłym mlekiem!
kurde a mnie dopadł ból nogi, pod kolanem, tak boli że pobiegłabym dziś a nie mogę bo i tak już przechodziłam za długo z dość poważnym bólem :/
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego biegu !!!