Zapiekany omlet z brokułami

Zapiekany omlet fot. D.Szymborska

Uwielbiam omlety. W najróżniejszej formie. Mam specjalną patelnię, która pozwala mi dopiekać omlety w piekarniku. A tutaj nowy pomysł. To co go wyróżnia to możliwość jedzenia również na zimno. Owszem, potrzebujemy więcej czasu na jego przygotowanie, ale warto. 

Po pierwsze brokuły – świeże leciutko podgotowane w osolonej i posłodzonej wodzie (są wtedy ślicznie zielone, dlatego warto tą szczyptę cukru dosypać). 

Zblanszowana marchewka w plastrach. I tak naprawdę wszystkie warzywa do tego pasują i możne je spokojnie dodawać. Żeby omlet był trochę wyższy to warto lekko ubić pianę z białek i delikatnie wymieszać z żółtkami. 

Ważne też w jakim naczyniu będziemy ten omlet zapiekać – jak chcemy wyższy to naczynie mniejsze albo dużo więcej jajek. Smacznego biegowego wszystkim! W piekarniku pieczemy na 180 stopni, aż jajka się zetną. Nie można zapomnieć o soli i pieprzu - to i to świeżo mielone!