„Makreli smak” – domowa pasta jajeczno-rybna
Pasta z makrelą fot. D.Szymborska |
Z makrelą wędzoną jest tak, że ją lubię ale nie cierpię wybierania
ości, kiedyś kupiłam filet z makreli (wędzony) ten znowu był nie jadalny. Co
pewien czas jednak ości zostają wybrane a makrela zjedzona! Pasta jajeczna to
super sprawa – inne śniadanie, do tego takie w którym wiemy co jemy. Nie kupuję
gotowców, bo ilość „ulepszaczy” jest tak ogromna, że wolę dać sobie spokój z
taką chemią. Jedynym utrudnieniem, w przygotowaniu tej pasty jest czas
potrzebny na ugotowanie jajek na twardo. Smacznego biegowego. Dziś spokojnie po
lesie truchtałam bo z nogą nie jest jeszcze dobrze. Spróbuję jeszcze wieczorem
na rowerze pojeździć bo spalone 700kcal nie powala….
Składniki (na dużą miskę pasty):
·
Jedna duża makrela (samo mięso,
bez skóry i ości),
·
4 jajka ugotowane na twardo,
·
pół pęczka szczypiorku,
·
trochę majonezu,
·
sól i pieprz (świeżo mielony).
Przygotowanie:
Wszystkie składniki starannie wymieszać. Jeżeli nie jesteśmy bardzo głodni
to miskę z pastą można wstawić do lodówki jeżeli jednak padamy z głodu to można
też od razu ją zjeść, razem z ciepłym (podgrzanym w piekarniku) pieczywem.
Smacznego biegowego!
Przed dodaniem majonezu fot. D.Szymborska |
robię tak samo:) wychodzi pyszna:) czasem zamiast jajek daję twaróg:)
OdpowiedzUsuńo to dobry pomysł:) też tak zrobię:)
UsuńUwielbiam takie pasty. I jest to jedyna forma, dzięki której moje dzieci zjedzą wędzoną makrelę
OdpowiedzUsuńnie każdy musi lubić wędzoną makrelę... a czasem ciężko coś przemycić dla niejadków...
UsuńWędzona makrela, czyli produkt którym mogłabym żywić się nieustannie. Jeśli chodzi o wydłubywanie ości, to po którejś sztuce dochodzi się do wprawy; powiedziałabym nawet, że nabiera się techniki.
OdpowiedzUsuńCo do pasty - robię taką z tuńczykiem z puchy. Dodaję, oprócz jajek na twardo, groszek też z puchy, cebulę pokrojoną w kostkę i sparzoną oraz starkowany żółty ser. Majonezu oczywiście w mikroskopijnych ilościach.