Krew biegacza – co badać?
Wyniki fot. D.Szymborska |
Dziś coś dla wampirów. Pisałam o tym na FB i dostałam dużo wiadomości z
pytaniami po co? A jak już to co? Chodzi o badanie krwi dla biegaczy. Dlatego
po kolei. Co ile? Najlepiej co 3 miesiące. Warto zbadać krew przed rozpoczęciem
intensywnych przygotowań do maratonu i potem w trakcie ich trwania. Biegacze,
nawet ci zdrowo się odżywiający mają skłonności do anemii nie wspominając o
wypłukiwaniu minerałów. Dlatego najlepiej co te kilka miesięcy badać Morfologię
(Leukocyty, Erytrocyty, Hemoglobina, Hematokryt, MCV, MCH, MCHC, Płytki krwi,
RDW-CV, PDW, MPV, P-LCR, Neutrofile, Limfocyty, Monocyty, Eozynofile, Bazofile,
Neutrofile) i minerały: Sód, Potas, Magnez. Brzmi trochę jak wyliczanka z
kreskówki „Było sobie życie”, jednak z takiego jednego badania można się dużo
dowiedzieć o stanie swojego organizmu. Co ważne, obecnie laboratoria podają
przedział MIN MAX dla danych składników krwi, dzięki temu nie mając
wykształcenia medycznego wiemy czy czegoś nam brakuje albo czy czegoś mamy za
dużo.
Po badaniu krwi trzeba coś zjeść! Chodząc na pobranie zawsze mam w
torebce kanapkę i wodę mineralną.
Kończąc temat medyczny, na szczęście badania wyszły dobre i następne
dopiero na wiosnę!
Komentarze
Prześlij komentarz