Zielona zupa
Zielona zupa z groszku fot. D.Szymborska |
Plan był zupełnie inny. Fajny. Niestety, nie zawsze wszystko wypala. Zielona
zupa zamiast słońca na dworze. Rozgrzewa i cieszy. Pozwala przetrwać do jutra.
A jutro ma być cieplej, może będzie słonecznie. Ferie!!! Będzie się łatwiej
jeździć po Warszawie, tłum pewno będzie się kotłował pod górką na
Szczęśliwicach. A zupie zabrakło grzanek więc trzeba będzie ją jeszcze raz
zrobić. Groszkowy mus był dobry, zmieszany z rosołem. Smacznego biegowego!
A do 31 stycznia będę przypominać o głosowaniu na Bloga Roku. To proste a ja bardzo się ucieszę z każdego SMSa.
Jak to zrobić?
Na numer 7122 proszę wysłać SMS o treści (bez spacji) G00406
Dzięki!
a ja bardzo lubię taką zieloną zupę. :)
OdpowiedzUsuń