Śniegu po pas… się biega
Dota |
Na kanapie leżą: stanik, majtki, CEP, skarpetki, bielizna narciarska
(dół i góra), spodnie ortaliony, bluza z kapturem, kurtka, buff, rękawiczki i
czapka. Ja wcale nie jestem na biegunie, idę pobiegać po lesie przy około minus
10. Mam tego dość. Marzą mi się spodenki, t-shirt i czapka z daszkiem.
Oj jak tęsknię za latem…. Tegoroczna zima bardzo mi się dłuży…
Z drugiej strony w bieganiu zimą jest coś magicznego. Skrzący się śnieg,
ślady i ta radość gdy przychodzę do ciepłego domu albo rozgrzewam siedzenie w
aucie. Co nie zmienia faktu, że chciałabym żeby już cieplej było.
Od przyszłej soboty biegam po Pieninach. Cieszę się na obóz bardzo.
Będzie pewno monotonnie. Rano bieganie, obiad i basen. I tak naprawdę nic
więcej. Czasem w ramach szaleństwa może pójdę do sauny. I nie mogę się tego
doczekać! I może będzie trochę cieplej?
Szukam krosówek, myślę, że w weekend przebiegam kilka na bieżniach w
sklepie i może coś dla siebie znajdę. Na razie truchtam w letnich The North
Face, niestety zdążyłam już zdeptać bieżnik podeszwy. TNF sprawdziły się w
Pirenejach, jednak dużo kilometrów nabiegałam i podeszwa ma już wytarta….
A do 31 stycznia będę przypominać o głosowaniu na Bloga Roku. To proste
a ja bardzo się ucieszę z każdego SMSa.
Jak to zrobić?
Na numer 7122 proszę wysłać SMS o treści (bez spacji) G00406
Dzięki!
The North Face fot. D.Szymborska |
Kochana, masz u mnie jak w banku głos. Za bloga, za pasję, za siłę...
OdpowiedzUsuńPosłuchałabym o tym obozie..
Buty ekstra! Ale masz oczy, boskie:)))
Uściski!
dzięki bardzo:) o obozie będę pisać od 2 lutego:) a zaraz się uporam z przepisem na kaszę i mięso....
UsuńAleż masz boskie buty, co to za model ?
OdpowiedzUsuńTeż wyczekuję wiosny aby wrócić do biegania.
pozdr:)
NO ja też będę głosowała, bo blog jest super. Jesteś moją inspiracją:)
OdpowiedzUsuńdzięki bardzo:)
Usuń