Domowa pomidorówka – to proste!
The best pomidorówka ever fot. D.Szymborska |
Skromna nie będę bo po co – ta pomidorówka jest boska!
Tak jak talerz ma
dno tak i to stwierdzenie ma takie drugie denko – kaloryczna jak szlag!
Nie wdając się w ilość kalorii napiszę o smaku.
Esencjonalny – pasuję jak
najbardziej.
Z malinowych pomidorów – warto było produkować słoiki gdy był na
nie sezon.
Z rosołu gotowanego na korpusie kaczki – owszem tłustszy ale tłuszcz
można wyzbierać a smak pozostaje.
Do tego sypki nierozgotowany ryż – tadam –
najlepsza pomidorówka ever!
To tak od razu napiszę dlaczego jest taka super – to dzięki rosółowi z kaczki z
dodatkowo wrzuconym selerem naciowym!
Uwielbiam zupy. Nagotuję cały garnek i potem jem przez kilka dni. Ta to
pewno tyle nie postoi bo można ją pić albo jeść z talerza z ryżem. A może
jeszcze makron do niej ugotuję?
Ostatnio na blogu przybywa klasyczny przepisów, takich od których
właściwie powinno się zaczynać przygodę z gotowaniem. U mnie kolejność
odwrotna. Nic to.
Takie najprostsze smaki są trudne bo nie ma w nich
sztuczności, kombinowania. Albo jest to pyszna pomidorowa albo niejadalna zupa –
nie ma stadiów pośrednich albo jesz albo wylewasz.
Jak już zjemy cały ten garnek pomidorowej to może zabiorę się za
ogórkową? Na blogu jej nie było w domu też dawno nie jadłam. Czytałam też o
kiszeniu buraków….. zupy, zupy dlatego właśnie zima jest fajna!
Składniki (na 4 litry zupy):
·
Korpus kaczki,
·
2 marchewki,
·
1 por,
·
2 łodygi selera naciowego,
·
2 pietruszki,
·
½ selera,
·
4 liście laurowe,
·
6 ziarenek ziela angielskiego,
·
pieprz, sól (na duży garnek z 5
łyżeczek),
·
100ml śmietany 30%,
·
300ml pomidorów (najlepiej domowy
przecier ze słoika, a jak nie to kupne w szklanej butelce albo kartoniku – te z
kawałkami pomidorów się nie nadają),
·
35ml koncentratu pomidorowego
(sama nie zrobiłam więc użyłam kupnego),
·
ryż ugotowany oddzielnie.
Przygotowanie:
Korpus z kaczki opłukać starannie pod zimną wodą, włożyć do garnka,
całą włoszczyznę starannie obrać (obieraczką). Dołożyć liście laurowe, ziele
angielskie i zalać zimną wodą. Gotować na małym ogniu zbierając szumowiny.
Optymalny czas gotowania to 2h. Wyłowić warzywa (można z nich zrobić krem).
Przelać rosół przez gazę. Do rosołu dodać pomidory i przecier pomidorowy,
gotować na małym ogniu. Dodać śmietanę, doprawić jeżeli jest taka potrzeba.
Jeżeli chcę jeść zupę z ryżem to przelewam małą porcję do oddzielnego garnuszka,
gdy zupa jest już gorąca na chwilę przed podaniem dodaję ryż – dzięki temu jest
ciepły a nie rozgotowany.
taka pomidorowa domowa jest super! ja lubię w wersji udziwnionej - z pomidorami pieczonymi i przetartymi do zupy
OdpowiedzUsuńjak to się pisze w komentarzach - do wypróbowania:) a ile czasu pieczesz pomidory?
Usuńto zależy - jak są takie miękkie i polne to pól h, jak twarde to dłużej. Mają być miękkie, a skórka ma łatwo odchodzić
Usuń