Eric Orton – Niewiarygodny cel – jak biegać świadomie
Dobra książka o bieganiu fot. D.Szymborska |
Przeczytałam. Podobał mi się fragment o pamięci mięśniowej. Oj jaki
prawdziwy. Szkoda, że moje mięśnie takie
zapominalskie…
Książka to podróż do małej miejscowości w Ameryce, Eric przeprowadził
się tam z powodu swojej żony. Jest wysoko położona, w górach, kanionach i tam
właśnie trener Orton uczy jak biegać.
Opowieść inna niż pozostałe książki biegowe, które czytałam bo
proponuje mi zupełną zmianę wszystkiego w moim treningu biegowym.
Orton chce żebym biegała jak Indianka, chce żebym była szczęśliwa i
szybka na trasie. Pomysł podoba mi się, choć droga do tego jest kamienista i o
mocnym nachyleniu.
Trener Eric zaprasza mnie na tydzień do sobie na wieś, ups, do małego
miasteczka w Ameryce Północnej. Codziennie proponuje mi coś nowego na mojej
ścieżce biegowej. Zaczyna od butów (moich Mizuno by nie polubił ale za to The
North Face Ultra Light by mu się spodobały), potem tłumaczy mi jak biegać –
tyle, że najpierw ćwiczymy na sucho.
Dalej jest jeszcze ciekawiej, jak już bym się nauczyła stać na różnych
równoważniach to mogę ćwiczyć krok biegowy.
Tutaj jest o pamięci mięśni – coś z czym się zgadzam w 100% - jak moje
nogi zapamiętają z treningu jak biec szybko to pobiegną tak na zawodach! Eric
ma kilka pomysłów jak to zrobić by mięśnie były dobrymi, pamiętającymi
przerobiony materiał!
Dalej o gotowaniu, nic nowego cukru staram się unikać! Że zdrowo, że
slow food’owo to też u mnie „norma”. Rozdział o gotowaniu i odżywianiu – dla
mnie oczywistości, dla tych co jedzą w fast food’ach na co dzień ważne
informacje, dlaczego tego nie robić.
Po tygodniu podzielonym na różne etapy treningu, wracam z podróży w
której towarzyszył mi Eric po to by biegać już u siebie i ze sobą.
Czy dużo zmienię po przeczytaniu tej książki? Zobaczymy, na pewno
uważam, że warto było się męczyć – książka pisana w dwóch kolumnach to dla mnie
koszmar czytelniczy. Nic to, obrazki – zdjęcia były i można naśladować Erica
Ortona –każdy ma swój niewiarygodny cel, niezależnie od tego czy jest to 5K,
maraton, czy Ironman!
Eric Orton, Niewiarygodny Cel, Jak biegać świadomie, Burda Książki,
Warszawa 2014
Komentarze
Prześlij komentarz