Omlet z chorizo i serem
Omlet fot. D.Szymborska |
Takie niby hiszpańskie śniadanie. Niby, bo przecież Hiszpanie nie będą
jedli omletu rano, wybiorą coś słodkiego i cortado. A hiszpańskie dlatego, że
omlet z chorizo. Niedługo będzie rok od kiedy w naszej szafce kuchennej jest
patelnia stalowa. Dzięki temu zapiekam omlety w piekarniku, efekt – takie omlety
jak jadłam w naprawdę porządnych hotelach. Świetne, na maśle z różnymi
dodatkami. U mnie w wersji de lux bo i chorizo i tarty parmezan. Wyszło
wybornie, posoliłam solą morską, a smażyłam na maśle. Taki omlet to wystarcza
na pół dnia – człowiek najedzony człowiekiem zadowolonym! Inna sprawa, że
kiedyś trzeba byłoby się wyspać. Może 1 maja? Tak, tak to już za niedługo…
Dobry pomysł na śniadanie przed jutrzejszą "majówką" ze znajomymi :).
OdpowiedzUsuń