Liście jako paliwo?
Mieszanka sałat, pomidorki, oliwa, sok z cytryny, ocet winny, glaze fot. D.Szymborska |
Samochody na prąd mają mały zasięg, a większość z nich ma też małą moc
(ilość koni mechanicznych). Z organizmem człowieka jest tak jak z autem –
pobiegnie, popłynie i pojedzie tak daleko na ile starczy mu paliwa. Do tego, prędkość
jaką osiągnie też zależy od tego co będzie w żołądku.
Liście – smakuję wybornie, ale w kategorii paliwo dla organizmu
przypominają bardziej płyn do spryskiwaczy w aucie. Potrzebny, ba niezbędny ale
na zasięg i moc się zupełnie nie przekłada!
Brzmi jak oczywiste oczywistości. Jednak…..wczoraj rozmawiałam o swojej
diecie z blogerami. Z jednej strony to jest naprawdę bardzo ciekawe – człowiek zadba
o siebie i wiele osób zadaje dużo pytań – ile? (schudłaś), - ile? (ważyłaś
wcześniej) – ile? (jeszcze chcesz schudnąć). Jakby nie było są to pytania dość
osobiste, jednak odchudzanie, podobnie do porodu jest procesem, który jest bezosobowy.
Tak, jak można opowiadać o tym, że się rodziło przez kilka godzin wplatając
sporo krwawych szczegółów tak, dieta jest podobnie traktowana. Cierpienie,
problemy to wszystko jest wysłuchiwane ze zrozumieniem.
To po co jem te liście? Bo smaczne, bo witam potrzeba mojemu
organizmowi. Wreszcie, dlatego, że lubię i wiem, że od czegoś takiego nie
przytyję.
Każdy ma swój sposób i wie najlepiej, co i jak działa na jego organizm. Ja przekonałam się do liści i zielonych warzyw, kiedy stwierdzono u mnie anemię ( od dziecka zero warzyw, nie cierpiałam ich ). Zmiana nawyków i voila - więcej energii, lepsze samopoczucie. Na prawdę warto :) Ps. Pomysłowe metafory z tymi samochodami!
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że trzeba jeść "liście" ale wiem ze swojego doświadczenia, że na samych "liściach" to ja nie potrenuję....co innego zaplanowana dieta wegańska - jak najbardziej możliwe tylko trudne w naszym klimacie :)
UsuńW mojej diecie to podstawa. Są pyszne, zdrowe, tanie, pełne bogactwa witaminowo - minerałowego!
OdpowiedzUsuńpewno, że są pyszne, u mnie są obecne jako uzupełnienie i to działa - chudnę i mam siłę na treningach :)
UsuńA ja tam lubię taką trawę :)
OdpowiedzUsuń