TRYB JASNY/CIEMNY

Sałata – nie-przystawka

Sałata - danie fot. D.Szymborska


Kilogramów ubywa, sałat przybywa. Do tego sałat, które nie są przystawką tylko daniem głównym. Posiłkiem. Może nie ma wariacji, ale są za to dobre smaki, wysokiej jakości produkty.

Sałata z smażonym (na odrobinie oliwy), mocno doprawionym ziołami marokańskimi kurczakiem. Do tego pomidorki koktajlowe i jest energia!

Zmienia się moje podejście do smaków. Nie żebym robiła się mniej wymagająca ale na pewno bardziej doceniam aromat masła (rzadki w potrawach, które jem), nie wspominając o glutenie, który jest obecny w domowych pierogach. Nie porwałam się jeszcze na pierożki z mąki kukurydzianej, z tej prostej przyczyny, że te z pszennej są takie pyszne, że nie chcę nic psuć.

Oprócz zmiany odczuwania smaków, wielość porcji uległa zupełnemu przedefiniowaniu. To co kiedyś było normalną porcją dziś stało się olbrzymią. Widzę to po talerzach, zdjęciach – porcje wciąż się zmniejszają.

Wiosną będzie jeszcze przyjemniej się odchudzać bo przecież nowalijki nie tuczą – wszystko zależy od dodatków!


A dziś wieczorem bieganie z KGB po Łazienkach, cieszę się, choć godzina 21 to jak dla mnie późno. Po treningu nie będzie suplementacji bo w nocy nie jem. Inna sprawa, że to spokojny bieg na 5K. Co oznacza, że w ruchu będę niewiele ponad 45 minut (przecież nie mogę zapominać o rozgrzewce!). A to jest coś o czym zapomina wielu biegaczy, z reguły dopiero po 40 minutach treningu zaczynamy spalać kalorie…stąd tak łatwo o pułapkę – pobiegam półgodziny i zjem taaaką kolację. Efekt – odwrotny od pożądanego! Dlatego zjem sobie wieczorem jakieś owoce i będę dobrze spała!

Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak oczywiście - mieszanka marokańskich ziół z M&S. A ja mam prośbę i nie umieszczanie linków do reklam i innych blogów w komentarzach :)

      Usuń
  2. Ja tam lubię sałaty na obiad :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wybrane dla Ciebie

Copyright © On Egin Eta Topa