On The Run – trzecia edycja – pakiet startowy
KGB już gotowe! fot. D.Szymborska |
Nie roztroiłam się, tylko odebrałam trzy pakiety bo aż w trzy
KGBowiczki biegniemy we czwartek.
On The Run to ten nocny bieg po Łazienkach. Choć tym razem zapowiadają
się duże zmiany – inna trasa, o której organizator napisałam „ponad 5km”…. Zobaczymy
z GPSa ile ponad. W ten czwartek ma być muzycznie a nie świetliście.
A pakiet startowy w wersji minimum czyli tej najtańszej przedstawia się
następująco: numer startowy z chipem, 4 agrafki, worek na buty zwany
depozytowym, słuchawki. W porównaniu do poprzednich edycji (wpisowe takie same –
25PLN) to szału nie ma. We wcześniejszych dwóch edycjach były bluzeczki
techniczne (za pierwszym razem XXXL, za drugim można było sobie wybrać rozmiar
TUTAJ) i latartki (TUTAJ).
Pewno, że nie potrzebuję trzeciej latarki czołowej, ale nastawiałam się
na jakieś fajne odblaski, a słuchawek zwyczajnie nie potrzebuję.
W czasie
treningów biegowych nie słucham muzyki. Gdy zaczynałam przygodę biegową
animuszu dodawało mi argentyńskie ska, teraz wolę słuchać lasu albo samochodów
jak biegam po mieście. Uważam, że tak jest bezpieczniej dla mnie i dla innych.
Bardzo się denerwuję na biegaczy w słuchawkach w czasie zawodów – w super
głośną muzyką nic nie słyszą, ani ambulansu jak komuś coś się stało, ani
wołania, żeby się np. przesunąć. Przegapiają też ten cudowny dźwięk tysięcy
stóp….Ich sprawa, ale niech słuchają na tyle cicho żeby słyszeć co się dzieje
wokoło, tak dla wszystkich będzie bezpieczniej.
Jak będzie ciepło we czwartek to KGB poznacie po naszych koszulkach,
jak będzie chłodniej to będzie nas trudniej znaleźć….
Do zobaczenia we czwartek w Łazienkach, zapowiada się fajny wieczór
biegowy!
Zazdroszczę, fajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuń