XII Zimowe Biegi Górskie w Falenicy – rozdanie medali
Co roku medal jest inny, porcelanowy, wypalony, imienny i tym razem nawet niebrzydki! fot. D.Szymborska |
To dziś jest ten dzień. Podwórko przed falenicką szkołą będzie
wypełnione biegaczami. Będą emocje, będzie odbieranie medali i pucharów. Będzie
super zabawa i dużo stania, bo organizatorzy będą nagradzać medalami
WSZYSTKICH, którzy ukończyli 3 biegi. Jakby tego było mało KAŻDY dostanie
imienny medal, na którym będzie jeszcze
czas i miejsce w kategorii.
Miejsce dekoracji falenickich biegaczy fot. D.Szymborska |
W Falenicy biegam od kilku lat, tydzień temu napisałam do Małgorzaty –
organizatorki biegów, że bardzo mi zależy na wcześniejszym odebraniu medalu, bo
dziś mam inne zawody do przebiegnięcia (schody), a chciałabym mieć swój
wybiegany medal w domu.
Ominęło mnie wyczekiwanie na moją kolej, nie było dekoracji i
pamiątkowych zdjęć. Trudno. Było puste podwórko i uścisk dłoni przy wręczaniu
zapakowanego w kopertę medalu.
W tym sezonie nie ma się czym chwalić, 4 miejsce w K35. Inna sprawa, że w tym sezonie biegałam Falenicę dla przyjemności i treningu, niestety ani razu nie udało mi się tak wyliczyć treningów w poprzedzającym tygodniu, żebym w sobotę rano była wypoczęta….do tego dwa starty przypadały na dzień podwójnych zawodów – po Falenicy pływałam, więc cyrk był niesamowity. Chciałam tego cyrku bo tak lubię atmosferę falenickich wydm.
Jak będzie za rok, nie wiem, co nie zmienia faktu, że będę wyczekiwała
aż ruszą zapisy internetowe na nową edycję.
To będzie już trzynasta. Obecne usprawnienia bardzo mi odpowiadają, jest
mniej tłoczno na trasie, lepiej się biega a organizatorom udaje się zachować
atmosferę sobotnich zmagań wydmowych!
Zakończenie cyklu Zimowych Biegów Górskich to też dowód na to, że zima
już za nami! A wiosną zaczynają się starty triathlonowe….oj będzie się działo!
Troszeczkę dziwna jak dla mnie organizuja, ale najważniejsze, że jestes zadowolona
OdpowiedzUsuń